Wpis z mikrobloga

No Mireczki, swój pierwszy bieg po amputacji mam za sobą ( ͡ ͜ʖ ͡) (no dobra, może nie tyle bieg co marszobieg ale w moim stanie chyba się liczy ;) )

5 km (według endomondo trochę więcej) w Biegu Bohaterów zorganizowanym przez Organizację Studencką PANEUROPA na rzecz Hospicjum Cordis w #katowice !

Zajebiste uczucie, następny bieg 3 maja na 10 kilometrów w Tarnowskich Górach :D

#bieganie #jodachorujealesmieszkuje #jodawracadozdrowia #atencyjnykikut
MiszczJoda - No Mireczki, swój pierwszy bieg po amputacji mam za sobą (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) (n...

źródło: comment_AFLYhA7139fxqObDnDFZcnJHSSPSC6kU.jpg

Pobierz
  • 50
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nic_na_sile: Kręgosłup? Nie odczuwam nic jeśli chodzi o kręgosłup :P A z drugą nogą też nie ma problemów :)

@koniecswiatajestbliski: Kiedyś, bardzo dawno temu biegałem na zawodach i miałem nawet 9 i 15 miejsce na Crossie Bytomskim w swojej kategorii wiekowej, to chyba były biegi na jakieś ~700m-1km (wtedy to był długi dystans xD). Chociaż przed zawodami gdzie zająłem 15 miejsce sobie przebiegłem 6 kilometrów i miałem w
  • Odpowiedz
@MiszczJoda: no kurde, niemożliwe! ja po błahej, porównując do Twoich perypetii, operacji kolana pt rekonstrukcja więzadeł, jazdy z łąkotkami mam taką patologię chodu i biegania, że stale coś mam jakieś problemy mięśniowe... A Ty wskakujesz w protezę, biegasz i mówisz, że wszystko wporząsiu...no kurde, gościu, szacun ()
  • Odpowiedz