[M.....a]

1. Bądź #rozowypasek
2. Wyjdź za mąż w wieku 24 lat
3. Pierwsza praca po studiach, g---o zarobki, ale "duże szanse rozwoju"
4. Mąż nie wie, jak się obsługuje pralkę, ani piekarnik więc po pracy drugi etat "prowadzenie domu"
5. Error, brak awansu, bo "skoro wyszła za mąż, to zaraz pójdzie na macierzyński i się nie opłaca"
6. Po dwóch latach faktycznie zajdź w ciążę, idź na macierzyński
7. Jeszcze bardziej gówniane zarobki, bo na zwolnieniu brak premii
8. Mąż przestaje obsługiwać lodówkę i zmywarkę, bo "skoro siedzisz w domu to możesz chociaż ogarnąć chatę pomiędzy oglądaniem seriali"
9. Ogarnianie domu i dziecka, jakieś 20 h na dobę, mąż czasem pobawi się z dzieckiem, więc masz czas na wzięcie prysznica
10. Usłysz, jak mąż się żali przez telefon, że mógł się nie żenić, tylko chodzić na dziwki raz w tygodniu, miałby seksy częściej i taniej
11. profit?
#zwiazki #logikaniebieskichpaskow #sadstory

[M.....a]

@pwn3r: LOL, napisałam, że to nie o mnie.
@Dobre_bo_z_Marcepanem: Na jakim Ty świecie żyjesz, myślisz że kobiety pracują dla przyjemności?

[D.....m]

@Marbarella: a co napisalem trzy posty wyżej?

[01ab]

Mizoginia bo skrytykowałem żenienie się z byle kim xD

@Asterling: Pamiętaj, cokolwiek napiszesz na mirko negatywnego w stosunku do różowych to jesteś z automatu mizoginem.

[Asterling]

@01ab: Już się tego dawno nauczyłem xD

[sebonk]

@Marbarella: brakuje punktu w ktorym opisalabys, kiedy i w jakich okolicznościach maz nauczył sie obsługi pralki

[M.....a]

@Asterling: Czyli za każdym razem, kiedy w związku zdarza się zdrada, p-----c, czy inne złe traktowanie, to winny nie jest sprawca takiego zachowania, ale ta druga osoba, bo źle wybrała? xD Ciekawe, czy pod wpisami, gdzie niebieskie paski żalą się na bolce na boku ich dziewczyn też tak piszesz.
@sebonk: co?

[Janusz_Radek]

@Marbarella: Strasznie przykra historia. Nie wiem jak można tak traktować człowieka z którym chce się spędzić resztę życia, żyć razem jako jeden byt, a nie dwie osoby związane papierem, doświadczyć cudu narodzin potomka, ktory jest zwieńczeniem miłości między dwojgiem i nie móc dać d--y dwa razy w tygodniu przez co druga połówka zaczyna myśleć o uciechach u prostytutek. P--------e ma ten facet.

[Asterling]

@Marbarella: Ale z tego co napisałaś to on był już pierdołą zaraz po ślubie a ona jeszcze zrobiła sobie z nim dziecko.

[M.....a]

@Asterling: Nie umiał gotować i prać, miała się z nim z tego powodu rozwieść?
@Janusz_Radek: Ty to może faktycznie się nie żeń, serio.

[Asterling]

@Marbarella: A jaki jest sens posiadania dzieci z kim kto nie umie się zająć domem ?

[Janusz_Radek]

@Marbarella: Nie mam zamiaru. Wolę chodzic na dziwki.( ͡° ͜ʖ ͡°)

[M.....a]

@Asterling: Taki sens, jak z każdym innym. Miłość, chęć założenia rodziny.

[d1ck]

@Marbarella: prawda leż jak zawsze po środku.

[marker80]

@Marbarella: Dobrze że dopisałaś w spoilerze że to ciebie nie dotyczy bo od razu widać byłoby że na zwolnieniu w ciąży nie byłaś. ;) Zarobki by nie spadły.

[codeinka]

@Marbarella: Gdyby to facet byl tym nie pracujacym w tej historii to bys czytala miliony odpowiedzi typu "kobiety sa glupie, to jej wina. Bez roznicy od tego co czytasz teraz. Mirko. XD

[01ab]

prawda leż jak zawsze po środku

@d1ck:

[K.....a]

@Marbarella: Jak facet źle traktuje kobietę to wina kobiety, bo sama sobie go wybrała.
Jak kobieta źle traktuje faceta to wina kobiety, bo zimna suka i wszystkie takie same. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[S.....L]

Wina leży po obu stronach.
Nie chciał żony co siedzi w domu a jednak ją tak nakierował
Ona nie chciała siedzieć w domu a jednak tak wyszło bo kariera się nieudała.
Taki układ nie ma sensu bo zaraz się zaczną kłótnie i lepiej się wcześniej rozejść jest jeszcze szansa na znalezienie właściwego partnera lub partnerki :)

[widaczew]

faceci to chuje.

@UndaMarina: przepraszam, staram się jak mogę :c nawet nie mam dziewczyny, ale próbuję wszystkim na mojej drodze ułatwić życie i poprawić dzień. Postaram się robić to lepiej. :l

[widaczew]

@Marbarella: tak to jest jak się nie przyjrzy człowiek dokładnie i weźmie do domu byle co, a później wychodzi na jaw wszystko. I zaczyna się festiwal generalizowania, że faceci są tacy, kobiety tylko bolca szukają, a katolicy zmuszają małe dzieci do chodzenia do kościoła. I wszyscy są nieszczęśliwi, bo każdy na każdego najeżdża i niewinni ludzie dostają po dupie za to, że urodzili się na przykład mężczyznami. A Hitler też