Wpis z mikrobloga

Mirasy, byłam dzisiaj świadkiem najbardziej uroczej sytuacji na świecie. Na peronie SKM w Oliwie zobaczyłam młodego tatę z dziewczynką, na oko 5 letnią i niemowlakiem w nosidełku. Dziewczynka mocno płakała, a tata próbował ją pocieszać. Stała się tragedia - miś wpadł jej w tę przeklętą szparę między pociągiem a peronem (tak się złożyło, że na Wyścigach w tym samym czasie wpadł w nią także człowiek, więc pociąg skończył bieg właśnie w Oliwie). Dzielny tata zaczął szukać pomocy i poprosił o nią dwóch funkcjonariuszy ochrony kolei, którzy momentalnie zaczęli pocieszać tę małą bidulkę. Poczekali, aż pociąg odjedzie i podjęli akcję ratunkową. Wskoczyli na tory i uratowali brudnego, spranego, sfatygowanego Kubusia Puchatka, który najpewniej był dla tej małej całym światem. To było PIĘKNE! Panowie sokiści, jesteście super! Wiara w ludzi przywrócona ʕʔ
#coolstory
  • 39
@zupacebulowa: Jak byłem mały i jechałem z mamą pociągiem to spotkała mnie podobna tragedia. Stałem w mojej ulubionej czapce z daszkiem przy oknie, ta czapka miała jakiś mega przypałowy wzór. Okno się zamknęło, daszek przez nie wystawał więc ono pociągnęło czapkę do góry i czapka wypadla właśnie prosto do tej szpary. Pamiętam, że ryczałem po niej strasznie długo, bo nikt mi jej nie wyciągnął ( ͡° ʖ̯ ͡°
@zupacebulowa: Pewnie zostanę mentalnie zminusowany, ale co mi tam.
Gdyby ktoś napisał "Na peronie SKM na Ochocie" to zaraz pojawiłyby się lamenty typu "a o jakie miasto chodzi?", "ale taguj #warszawa, nikt się nie będzie domyślał co to jest Ochota" i tym podobne. Bardzo ciekawe zjawisko, że takiego lamentu nie ma tutaj. I kolejna obserwacja - ja (stolica here) osobiście nie jestem poruszony, że nie dałaś #gdansk. Może dlatego,
@Kiszka_94: @abcde: @tenodbiletow: Nie wiem skąd ludzie mieliby to wiedzieć. Ja ze szkoły pamiętam tylko Bitwę Pod Oliwą i tyle moich przygód z tą dzielnico-klasztoro-miejscowością. Wiedziałem, że to gdzieś nad morzem, bo w bitwie brały udział statki. Poza tym nigdy w życiu nie natknąłem się nigdzie na jej istnienie (nie wiem, nie było mi potrzebne, nikt nigdy nie opowiadał żadnej historii, w której rolę grałaby Oliwa, cokolwiek).
Zresztą, widzę