Wpis z mikrobloga

Mirasy, potrzebowalbym spojrzenia obiektywnie na klotnie z moim #rozowypasek. Czy to, ze nie chce jej ogladac jak pali ziolo, tylko ogladac, to brak akceptacji z mojej strony? Moje podejscie do ziola dobrze zna, wie ze jestem temu przeciwny. Ale wychodze z zalozenia, ze jest dorosla i moze robic co chce poki nie wplywa to negatywnie na jej zycie. Przez to chce odpuscic jedna impreze na ktorej by palila, nie chce po prostu jej widziec w tym stanie. I o to cala gownoburza, ze nie akceptuje, nie wierzy w to ze ja kocham (no #!$%@?...), gdybym kochal to bym sie poswiecil i bym patrzyl jak pali.., sam juz #!$%@? nie wiem. Jakies rady od weteranow #logikarozowychpaskow ?
#zwiazki
  • 14
@mam_kaloryfer: Jako różowy pasek jestem w stanie ciebie zrozumieć, bo ja mam podobnie z alkoholem tzn. mój niebieski generalnie bardzo szybko się upija (mamy teorię, że ma mało tych enzymów, co alkohol rozkładają), a jako, że mam ojca alkoholika to średnio lubię pijanych facetów... nie powiem lubię czasami sobie wypić jakiegoś drinka, ale nie lubię, jak ktoś jest w stanie totalnego #!$%@? i uważam, że jesteś fair nie zabraniając różowej palenia,
@mam_kaloryfer: Jako różowy pasek to rozumiem Ciebie. U mnie to ja palę (bardzo mało aktualnie), a mój niebieski nigdy nic. On mi nie zabrania palić, ale gdy byliśmy u znajomych, gdzie było palenie to my zwyczajnie tego nie robiliśmy i to nie był żaden problem dla mnie. Gdybym jednak chciała palić to przyjęłabym to normalnie, że on nie jedzie, bo nie chcę na to patrzeć. To nie są oznaki miłości, jeśli
@mam_kaloryfer: ale #!$%@? z nią lepiej i nie dawaj się nabierać na tego typu szittesty i manipulacje emocjonalne że niby cię kocha. Jak jest uzależniona od trawy (i od fajek pewnie też) to za kilka lat tak około wieku 25-30 zacznie wyglądać jak brzydkie gówno.
@mam_kaloryfer: tak jak Mirek wyżej napisał. Trawa nie jest dobra, chociaż jeśli ktoś nie przesadza to napewno nie jest gorsza od alkoholu. Jak bardzo cię to denerwuje i nie zabijesz się jeśli się rozstaniecie to powiedz wprost, że boisz się o jej zdrowie i chcesz dla niej jak najlepiej, ale jeśli ona tego nie rozumie to na ciebie nie zasługuje xD zobaczysz jak się wkurbi, chyba że ma dużo dystansu do