Wbrew obiegowym opiniom nie jest to sakrament przeznaczony wyłącznie dla umierających. Używana dawniej nazwa tego sakramentu "Extrema unctio - Ostatnie namaszczenie" wprowadziła wiele niejasności i nieporozumień. Interpretuje się ją jako ostatni sakrament przyjmowany w życiu. Tymczasem określenie "Extrema unctio – Ostatnie namaszczenie" w teologii oznaczało ostatnie z serii namaszczeń sakramentalnych, które wierny może przyjąć i nie kojarzono go z momentem śmierci, gdyż sakrament ten ma przynieść choremu ulgę w cierpieniu
~"A ja jestem lewakiem, Kościół bleelleeeleee, jak mogłeś, hokuspokus mambodżambo, wy podludzie, sam nic nie umiem z matematyki ale tylko nauka, tylko Palikooot" za 3... 2... 1..
@gnida84: korzystajac z tej okazji bo pewnie poleci w gorace chcialbym sie z autorem i Wami podzielic pewnym nazwijmy to life hackiem, mysle ze warto
Ten wpis chcialem zrobic za pare tygodni z innym hackiem ale moze faktycznie nie ma czasu. Do rzeczy. Wiekszosc z Was zna św. Faustyne. Ci co nie znaja to jest nawet film, warto.
Tak wiec jesli Wy albo ktos z waszych bliskich i znajomych idzie tam
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@gnida84: trzymam kciuki za Ciebie, wracaj do zdrówka!
zaufaj Mu, a On sam będzie działał.
Ten wpis chcialem zrobic za pare tygodni z innym hackiem ale moze faktycznie nie ma czasu. Do rzeczy.
Wiekszosc z Was zna św. Faustyne. Ci co nie znaja to jest nawet film, warto.
Tak wiec jesli Wy albo ktos z waszych bliskich i znajomych idzie tam
Komentarz usunięty przez autora