Wpis z mikrobloga

Mój ojciec to stary linuksiarz mimo, że o tym nie wie. Na Linuksie pracuje od 2008 roku, ale nawet nie zdaje sobie sprawy z tego co to za system. Działa obecnie na LXDE (lubuntu) - stara stacjonarka łazi na Sempronie z 2005 roku.

Tydzień temu siostra przywiozła mu swojego starego laptopa (ojciec tylko na stacjonarce siedział do tej pory). Na tym laptopie był Windows Vista. Chciałem ojcu od razu postawić tam jego ulubiony system, ale siostra się uparła żeby zostawić tego Windowsa tylko żeby go "wyczyścić", bo wolno chodzi. Siostra humanistka, myśli, że jak się wyczyści układ chłodzenia to Vista będzie chodzić jak rakieta... No ale zrobiłem na tym laptopie (rocznik 2009) przywracanie systemu. Postawił świeżą Vistę. Pobrałem co trzeba (OpenOffice,Firefox,Avast itp.). Wywaliłem całą masę śmieci, które tam fabrycznie były zainstalowane. Później jeszcze rozebrałem ten sprzęt i wyczyściłem chłodzenie. O dziwo, nie było aż tak źle z kurzem.

Windows chodzi całkiem nieźle, ale ojciec już się nim irytuje i generalnie #!$%@?. Nie rozumie dlaczego przy wyłączeniu kompa musi czekać w #!$%@? czasu zanim zainstaluje aktualizacje. Wiele rzeczy, które miał już wyuczone w linuxie na Viście nie działają (jak choćby zmiana głośności scrollem). Już mi mówił żebym na tym laptopie wszystko wypieprzył i zainstalował to co ma na stacjonarce, bo lepszego systemu nie ma i nie będzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

I to mówi facet po 55. roku życia, który na początku lat 90. zaczynał przecież w firmie z Win 3.11, później 95,98,2000,XP... Po 2008 były już tylko Linuxy (Debian, Ubuntu, Xubuntu, Mint, Lubuntu). I on dziś, a używa kompa tylko do prac biurowych + internet, wybiera świadomie Linuxa.

Więc jeśli wasi staruszkowie nie grają w gry ( ͡° ͜ʖ ͡°) to Linuxa możecie im śmiało stawiać. Szybko go pokochają, choć pewnie nie będą wiedzieć jak się ich system nazywa ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#truestory #linux #vista
  • 8
@benyowsky: Ja miałem znajomego, który za 2.5k kupił laptopa (5 - 6 lat temu) z Celeronem 1.7GHz (?), 768MB ramu itd XDDDDD

I tam była Vista, muliło jak nie wiem. Więc skonfigurowałem kolesiowi Xubuntu, ale nigdy go nie opanował jakoś specjalnie, później mu sprzedałem XP za 100zł (ofc. legal), ale też "hurr durr, wgraj coś nowszego"
Więc jeśli wasi staruszkowie nie grają w gry ( ͡° ͜ʖ ͡°) to Linuxa możecie im śmiało stawiać. Szybko go pokochają, choć pewnie nie będą wiedzieć jak się ich system nazywa ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@benyowsky:
Moi grają w jakieś pasjansy, kulki i inna madżongi, wszystko to mają na swoim Mincie i nawet tak go nazywają. Tak na prawdę rodzicom, którzy się nie
@benyowsky: podpisuję się pod tym wszystkim.

Podobną sytuację miałem z moją mamą, która mi przywiozła swojego kilkuletniego laptopa, żebym go "naprawił".
Wywaliłem zasyfionego Windowsa Vistę, zainstalowałem Ubuntu (zwykłe, ze standardowym interfejsem) i pokazałem jak się obsługuje, jak wpisać hasło do WiFi, gdy wróci do siebie i, że drukarkę i skaner jej kiedyś zainstaluję zdalnie, jak będzie mogła je podłączyć. Poza tym kupiłem używaną baterię za 30 zł i przykleiłem jakieś gumki
@benyowsky: Moi rodzice używają Minta i chyba im pasuje, bo wszystko działa:) A mi pasuje, bo nie muli i nie muszę co chwilę się denerwować, że coś trzeba naprawić. Głównie Chrome i mimo że ma tylko 1gb ramu, to dałem 2gb swapa i nie ma bata żeby im brakło pamięci. A laptop jakoś z 2008 roku.
@tupakaszakura: opowiedziałem historię o tym jak to starszy człowiek świadomie chciał wrócić do systemu, który wcześniej używał. A przecież przez lata miał też do dyspozycji XP-eka. Nic nie robiłem na siłę, żeby wyszło, że Linux lepszy. Wręcz przeciwnie, zostawiłem mu na starym laptopie Windowsa, niech sam wybierze.