Wpis z mikrobloga

@Ex3: jestem ateistą antyklerykałem, często hejtuję Kościół ale to jest durnowaty argument. To nie jest tak że z Adama i Ewy powstali wszyscy ludzie, zwyczajnie ta postać bajkowa Bóg stworzył Adama i Ewę jako pierwszych, ale potem dorobił jeszcze innych ludzi, o których nikt nie wspomniał bo nie było sensu. Także stworzył pewnie z 10-20 tys jednostek i wszystko się względnie trzyma kupy.
ok. więc czemu na lekcji religii tego uczom?


@syn_admina:
@Ex3:

Jeśli tak to:

Wymagacie rzetelności od nauk Kościoła?! Jeśli głoszą bzdury i każdy klecha ma inną interpretację to już wasza brocha czy dalej w tym siedzicie. To co napisałem to tylko wytłumaczenie niektórych forumowiczów z internetu a to już cholera wie skąd oni to wiedzą.
@Ex3:
8 Rzekł Kain do Abla, brata swego: «Chodźmy na pole4». A gdy byli na polu, Kain rzucił się na swego brata Abla i zabił go. 9 Wtedy Bóg zapytał Kaina: «Gdzie jest brat twój, Abel?» On odpowiedział: «Nie wiem. Czyż jestem stróżem brata mego?» 10 Rzekł Bóg: «Cóżeś uczynił? Krew brata twego głośno woła ku mnie z ziemi! 11 Bądź więc teraz przeklęty na tej roli, która rozwarła swą paszczę,
@bachuxd:
To skąd wzięli się inni ludzie skoro Ewa miałaby być matką wszystkich ludzi? Skąd wzięły się rasy człowieka? Czarni, żółci, czerwoni?
Ks. Rodz. 1 27 Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. "
Z tego wynika że jakaś kobieta istniała jeszcze przed Ewą. Miała na imię Lilith.
@Ex3: Wszystkie wydarzenia z Księgi Rodzaju do Abrahama to opowiadanie i nie wolno go brać jako fakty historyczne. Wystarczy przeczytać wstęp do Ksiegi rodzaju. Biblia nie jest podręcznikiem do historii i nie wszystkie postaci/wydarzenia maja reqlne oparcie w historii - to jest nauczanie Kościoła w tym temacie. Idąc za tymi słowami - Adam i Ewa nie istnieli naprawdę. Czy to problem? Biblia kłamie? Nie. Ksiega rodzaju mówi o tym, że Bóg
@rbk17: Ateizm = mieć #!$%@? w kwestie duchowe, mieć obojętne, bezemocjonalne podejście do religii. Ateista weźmie udział np w jakimś kościelnym obrzędzie gdy sprawi to np przyjemność bliskiemu bo duchowo jest mu to obojętne. Ateizm nigdy nie łączy się z antyklerykalizmem i wogóle słowem anty. Wówczas mamy do czynienia z tzw gimboateizmem, który wbrew nazwie jest po prostu czymś anty, np antykatolicyzmem.
@Ex3: Akurat to co napisałem wcale się z tym nie gryzie. A fundamentem religii chrześcijańskiej w tym katolickiej jest to, że Bóg stworzył człowieka i go kocha miłością nieustajacą i bezwarunkową, człowiek przez grzech oddala się od doświadczenia tej miłości, ale jej nie przekreśla, bo Bóg oddał swoje życie ("On to dla nas grzechem uczynił tego, ktory nie znał grzechu" 2kor 5) aby ten grzech nie oddalał od miłości i nie