Wpis z mikrobloga

@SupersonicChaosLamb: Hmm... Czytałem no forum xD

MV Agusta F3 kupiona nowa w salonie, przejechała 2500 km niecałe wypiął się zawór, taka typowa usterka podobno :D
Pomijając fakt że z deklarowanych przez producenta 128 KM było 115... 130 faktycznie miała po ciężkich bólach przy flashowaniu kompa.

RSV4 sprzęgło się skończyło też szybko bardzo i wałek jeden się przetarł chyba jeśli dobrze pamiętam oraz coś ze skrzynią było. Problem z częściami, nie dość,
@saldatoreafilo: Odradzają, bo? To takie gadanie, aby gadać...

@amath: Zdarzają się oczywiście wyjątki, miałem Peugeota, w którym wybuchła tylna szyba po tygodniu użytkowania ,salon polska , usterka fabryczna i było takich wypadków w europie 5 sztuk...

Włoskie motocykle nie są wcale złe i psujące się, wystarczy je serwisować, a nie latać trzy sezony na jednym oleju. Mam dukata i nigdy mnie nie zawiódł, Włochy, Szwecja czy Hiszpania bez absolutnie żadnych
@saldatoreafilo: Nie, bo do tego sport został przewidziany, chodzi mi o fakt, że wszyscy o tym wiedzą, ale później jeden z drugim kupi a później płacze i narzeka, że włoskie się psuje :)