Wpis z mikrobloga

Strasznie mnie bawi jak ludzie z Krakowa mają ból d--y o Warszawę. Że hoohohoh, "nowa stolica", chamy, prostaki.

A od dawna wiadomo że to właśnie Kraków = centusie, brak kultrury (szczególnie na drogach, blachy zaczynające się na KR są najgorsze! nie raz, nie dwa się o tym przekonałem) no i ten cholerny smog, maczety na ulicach.

Fajna jest tylko Starówka, ale poza tym... nic tam nie ma.

I tak Poznań najlepszy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#gorzkiezale #oswiadczenie #warszawa #krakow
  • 136
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@loczyn: http://serwisy.gazetaprawna.pl/turystyka/galerie/710208,duze-zdjecie,10,top-10-najchetniej-odwiedzanych-polskich-miast.html
http://turystyka.wp.pl/gid,15615936,img,15615946,kat,1036541,page,10,title,Najpopularniejsze-polskie-miasta,galeria.html

@LurkerEmigrant: Atencja tak bardzo. Ból d--y, bo do pyrowa nikt nie chce jeździć, bo nic tam nie ma tylko targi części silnikowych traktorów zetor od czasu do czasu. Kraków to miasto z klasą, a Ty jako przedstawiciel plebsu siedź cicho.
  • Odpowiedz
@Galvay: Ale słownik i poprawna polszczyzna to wymysl tych k-----w z Warszafki, czego ty chcesz od prawdziwych polakow zwyroku!?

:D

@bon_jovi: Poprosze konkretne zrodlo z konkretnymi liczbami nie portal GP
  • Odpowiedz
@Galvay: mówi się w wielu miejscowościach ale Krakusy nie lubią jak sie tak mówi, tak samo prawdziwy Krakus nigdy nie powie że idzie kupić sobie bajgla tylko obwarzanka
  • Odpowiedz
@LurkerEmigrant: ➕ za pyszną gównoburzę :)
Ja jestem warszawskim słoikiem tyle, że już osiadłym i ogólnie bardzo lubię to miasto, nawet jeśli momentami jest w---------e. Jest tutaj sporo pięknych miejsc, ale często są dobrze schowane (jak choćby pałac w (na??) Natolinie czy uliczki Starego Mokotowa (Dąbrowskiego lub Różana w maju lub kiedy mamy ładną jesień). Jest też mnóstwo brzydkich blokowisk, czy zaniedbanych kamienic i dziwnej mieszanki gierka że szklanymi biurowcami przez ścianę.
W Krakowie byłem jesienią (co nie jest dobrą porą na zwiedzanie miast w Polsce), i mam mieszane uczucia.. Stare Miasto (podkreślam STARE MIASTO) jest w porządku, Wawel również, ale to takie typowe zabytki, nic szczególnego (jak dla mnie oczywiście ;)). Kazimierz to Łódź (k---a) :P zazdroszczę mocno zagospodarowania bulwarów (ಥಥ)
Poznań poznałem (see what I did there?) bardziej nawet pobieżnie niż Kraków i co mi się rzuciło szczególnie w oczy to ta "niemiecka ręka" w urbanistyce, dużo fajnej architektury i sporo zieleni co jest zawsze plusem dla miasta. Na rynku trochę syf za pierwszym szeregiem kamienic ;)

Reasumując każde miasto ma swoje lepsze i gorsze strony i kłótnie kto ma większego zawsze
  • Odpowiedz