Wpis z mikrobloga

Ale mnie #!$%@?ą weganie którzy karmią swoje zwierzęta samymi wegańskimi rzeczami, i gowno ich to obchodzi, czy to dla zwierząt dobre czy nie. Ważne, ze pieseczki/koteczki są weganami tak jak właściciele. Się potem nie dziwcie ze z was taka wieczna beka jak zachowujecie się jak ludzie niezrównoważeni psychicznie.
  • 92
@oranzmetylowy: Tym bardziej beka z mojego brata bo jest weganem (weganinem?) i karmi kota i psa miesnymi potrawami. A jest weganinem (weganem?) nie dlatego ze niby zdrowo tylko ze zwierzeta hodowlane nie maja życia.
@oranzmetylowy: ostatnio natrafiłam na jakiegoś vloga na yt, gdzie laska chwalila się ze zakupiła takową karmę swojemu pieselowi. Niby tłumaczyła, że pies ma alergię na mięso, w dalszej części vloga jej partner chwalił się, ze jak zostanie jakiś kawałek z pizzy, która zamowia, to daje ja pieskowi. Żałosne.
@oranzmetylowy: A tam skorupki jajek. Jak dziadek miał kury jeszcze, to się im dawało też resztki z obiadu. Miały swoje korytko i tam było wlewane. Nie raz były tam resztki kury po rosole, wcinały aż im się skrzydła trzęsły :D