Wpis z mikrobloga

Okazało się, że dwóch moich znajomych, też #stuleja znalazło sobie loszki. Oczywiście od tej pory jeden z nich nie odzywa się już do mnie. Po jednym z nich to bym się spodziewał, bo ma dobrą prace, jakieś hobby i gęba nie odstrasza ale ten drugi kompletnie nie miał kontaktów z płcią przeciwna i jest grubym, obleśnym kucem w moro i we flaneli i teraz wywyższa się nad innymi bo ma dziewczynę i to wcale nie brzydką. Ostatnio w barze olał mnie i udawał że nie zna i po paru godzinach zaczął rzucać do mnie jakieś durne odzywki. Ja się pytam o co mu chodzi a on taki dumny, że nic nic i się zaczyna śmiać jak kretyn. Na charakter raczej też nie poderwał bo ktoś kto zachowuje sie jak 13 latek i rzuca teksty typu " merry #!$%@? krysmas " nie wiem jak może się komuś podobać. Dopiłem piwo i wyszedłem. Teraz ten ostatni wypisuje do mnie jakieś bzdury na fb i próbuje mnie poniżyć, że ja dziś w domu siedze a on ze swoją gdzieś sie szlaja. xD Już kompletnie nie mam z kim wychodzić i chyba ciązy nade mną jakieś fatum, że mi nie wychodzi w tej materii. :D

#przegryw #tfwnogf #stulejacontent
  • 20
@HrabiaTruposz: Możliwe. Ten przygłup sam sie smieje z innych ze są pantoflami i jak jakiś znajomy powie, że on dziś wychodzi z loszką i nie wpadnie to od razu zaczyna wyzywać ze jest na jej zawołanie i jego obowiązkiem jest stawić się, kiedy on chcę. A teraz sam robi z siebie pantofla i kretyna przy lasce. Do tej pory nie wiem jak ona mogła go chcieć bo jest ładna a on
@b4rnab4: No ja Cię Mirku rozumiem - obecnie jestem w sytuacji gdzie liczba moich znajomych wynosi dosłownie zero ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ale to też nie znaczy żeby popadać w desperację i z toksycznymi idiotami marnować czas, byle by tylko nie być samemu.
Dla mnie szansą jest zmiana środowiska - jak wyjadę do pracy, czy to w nowe miejsce w Polsce, czy na emigrację, to będę zmuszony
@b4rnab4: Znam to. Kumpel; obleśny kuc, ryj brzydki i w pryszczach, życiowa #!$%@?, sylwetka flaka, ale wszystko mu rekompensowały dwie cechy; #!$%@? wygadanie i niedawanie #!$%@?. Dzięki temu sprawdzała się statystyka, że podbijając do 100 loszek, to (powiedzmy) nawet te 2 będą zainteresowane. I tak właśnie podbijał do naprawdę ładnych loszek, do których nawet ja bym w życiu nie zagadał (a mówił mi, że z moim wyglądem ruchałby na potęgę) i
@sil3nt: Tak samo jest w moim przypadku. On naprawde potrafi godzinami #!$%@?ć o dupie maryni. #!$%@?, że nie umie sie wysłowić i przeczy sobie 10 razy w jednym zdaniu ale nawija jak #!$%@? i każdy go zna. U nas w osiedlowym sklepie już zapoznał wszystkie ekspedientki i sobie z nimi śmieszkuje i męczy ich tak że mają go dosyć. Ale on jest raczej królem friendzone bo wszystkie loszki mu sie wygadują
@b4rnab4: O raju, ale dwulicowy i fałszywy typ. Przynajmniej dzięki temu się na nim poznałeś, a tak to pewnie 'kumplowalibyście' się dalej i nie wiedziałbyś jakie on ma tak naprawdę do waszej znajomości podejście i, że jesteś dla niego wyłącznie 'zapchajdzurą' z którym się koleguje wyłącznie dlatego, ze nie ma lepszy opcji.