Wpis z mikrobloga

Bądź sobie śmieszkiem, a w pracy nudy. Przepis na dobrą zabawę. Na przerwie obiadowej powiedz jednemu Mirkowi, że słyszałeś z pewnego źródła o sporym zainteresowaniu jego osobą przez dziewczynę z drugiego działu. Powiedz to samo drugiego dnia owej dziewczynie i zacznij czekać na efekty. Pierwsze dni wzajemne polowanie na siebie wzrokiem, krótkie wymiany uprzejmości, nieśmiałe uśmiechy, ogólnie coś zaczyna się dziać. Tobie się to podoba bo siedzisz zadowolony za biurkiem i cieszysz japę sam do siebie. Na efekty nie czekałem długo bo po miesiącu zaczęli się ze sobą spotykać. Nie wiem jaki cudem, ale stali się cholernie dobraną parą. Dziś kończymy pracę a Mirek mówi mi, żebym trzymał kciuki bo wieczorem się oświadcza. Tajemnicę zachowam dla siebie.

#heheszki #truestory #pracbaza #czujedobrzeczlowiek #zwiazki #logikarozowychpaskow i #logikaniebieskichpaskow
  • 57
  • Odpowiedz
@kazdy-oze: Podobnie było u nas parę ładnych lat temu na studiach. Tam podobna intryga zrodziła się w pijackim umyśle mojego znajomego. Idea szybko została wszczepiona i zagnieździła się w głowach swoich ofiar. Efekt - obiekty żyją ze sobą do dziś i od roku mają piękną córkę. Za 20 lat na zjeździe absolwentów powiemy im prawdę, albo nasze dzieci to zrobią jak wybiorą ten sam kierunek. (ʘʘ)
  • Odpowiedz