Wpis z mikrobloga

@Ordowik: Kizomba nie ma mocno sprecyzowanych warunków (to nie tango czy walc angielski), ale rytmicznie i tempem się nada, tylko dla mnie mało romantyczne trochę.
Jeśli lubisz do tego tańczyć to śmiało - ja tańczę quickstep czy rumbę do piosenek Matta Duska, kto mi zabroni? ;)
@venomik: Ja to wszystko wiem, tylko nie potrafie sie rytmem wpasowac.

Jesli mowisz, ze sie nada, to jeszcze poprobuje. Klimat tej piosenki baaardzo mi do kizomby pasuje :)

Tango argentynskie rowniez nie ma jasno sprecyzowanych warunkow, mozna je tanczyc do popularnej muzyki.
Tango argentynskie rowniez nie ma jasno sprecyzowanych warunkow, mozna je tanczyc do popularnej muzyki.


@Ordowik: Argentyńskie - zdecydowanie, mało sztywnych reguł i mnóstwo improwizacji (wymądrzam się, a byłem ledwie na kilku lekcjach), ale ja tańczę europejskie tango, gdzie to wygląda zupełnie inaczej ;)
@venomik: Skoro mniej-wiecej wiesz jak wygladaja poszczegolne tance, zastanow sie w jakich okolicznosciach chcesz je tanczyc i czy odpowiada ci muzyka.

Tango argentynskie tanczy sie na milongach i wiele osob uwaza, ze to milonga (miejsce-potancowka, a nie styl tanca*) jest istota tanga: milonga jako spotkanie z partnerem w tancu, ale tez innymi parami na parkiecie i poza parkietem. Tango ma tez swoja etykiete, na poczatek odsylam do wikipedii.
Z tym tancem
To tak w skrocie ( )


@Ordowik:
(ʘʘ)

Nie uprościłaś mi decyzji, wrecz przeciwnie. Nawet siedzę i oglądam sobie filmiki w necie i tylko czekam aż ktoś podejście i 'Venomik, a Ty czemu nie pracujesz tylko sobie na youtubie siedzisz od 30 minut?'
Czy w którym z tych tańców w pierwszych tygodniach wykonuje się figury, które wymagają utrzymania ciężaru ciała na wyraźnie
@venomik:

Co do zgietej nogi - chyba nie. Z typowym balansowaniem kojarza mi sie pokazowe figury sonu.

Na poczatku nauki mozesz miec natomiast problem z partnerkami, ktore beda sie na tobie "wieszac", bo nie beda umialy trzymac swojej rownowagi i beda sie wtedy opieraly na tobie. Pod tym wzgledem bachata wygrywa z tangiem.

Partner (mezczyzna) ma o tyle dobrze, ze nie uruchamia w tancu bioder. Partnerki maja gorzej, szczegolnie te nie
@Ordowik: Absolutnie to nie jest kizomba. Oczywiście szło by do tego ją zatańczyć, ale to nie jest kizomba.

Partner (mezczyzna) ma o tyle dobrze, ze nie uruchamia w tancu bioder


@Ordowik: Błagam Cię. Babeczki muszą tylko umieć jakiś styling i się słuchać żeby nie trzeba było na siłę prowadzić.
@janek_kos: Hmm, niestety ku temu się skłaniałam z kizombą.

Co do bioder itd. Dużo lepiej się wygląda w tańcu (salsa, bachata), ruszając biodrami i płynąc po muzyce, a nie tylko podnosząc w górę dłonie w wyuczonych momentach.
Na poczatku nauki mozesz miec natomiast problem z partnerkami, ktore beda sie na tobie "wieszac", bo nie beda umialy trzymac swojej rownowagi i beda sie wtedy opieraly na tobie. Pod tym wzgledem bachata wygrywa z tangiem.


@Ordowik:
Proszę Cie... :D
Jak zaczynałem tańczyć taniec towarzyski to też były takie partnerki. Tylko tam trzeba było ramę mieć znacznie bardziej rozciągniętą oraz wyżej uniesioną – więc pewnie było to bardziej bolesne. Po dwóch