Wpis z mikrobloga

@xaliemorph: ZERO wolnosci - uwielbiam to stwierdzenie. Jak niby ludzie maja nie miec przy sobie caly czas sprzetu ktory zastapil im mp3/telefon/aparat/gameboye itd. To praktycznie pol pokoju nastolatka z lat 90 w jednej kieszeni. A co so baterii to jest masa telefonow, ktore wytrzymuja przy bardzo mocnym uzytkowaniu 2-3 dni, tyle ze nimi sie nie mozna polansowac bo nje kosztuja 2k.
  • Odpowiedz
@FireDash: Ale funkcjonalność smartfona jest w mig przekreślana przez trwałość jego baterii. Wiele razy nie dodzwoniłem się do wielu różnych ludzi z powodu ... wyładowania się im baterii. Nie biorę pod uwagę kto jaki ma telefon tylko ogólnego trendu wydajności smartfonów.
  • Odpowiedz
@Majku_ @sauler : Innos D6000, aktualnie mam 45% / 95% i 1D 14h on. Standardowo 2-3 d pracy bez problemu, poprzednio Lenovo P780, podobna sytuacja plus taki ze jak załadujesz w robocie telefon w piątek to w poniedziałek cie obudzi i to jest już spora zaleta.
  • Odpowiedz
Kiedyś naładowałeś telefon w poniedziałek i do niedzieli miałeś spokój.


@Majku_: Kiedyś, panie, to samochodów nie trzeba było tankować. Koń poskubał trawy, w rowie wody się napił i można było jechać dalej.

Kiedyś telefon był tylko do dzwonienia i smsów, a teraz jest notatnikiem, przeglądarką internetu, terminarzem, kartą płatniczą, aparatem fotograficznym, pendrivem, odtwarzaczem mp3 i filmów, konsolą do gier, GPS - em, mapą, pulsometrem, licznikiem kalorii, pogodynką, latarką, routerem i
  • Odpowiedz