Aktywne Wpisy
![GuPerko1](https://wykop.pl/cdn/c0834752/db92709a4d3e764d660a96b0c572175dc827673ef96c1dca546a319bc6c29600,q60.jpg)
GuPerko1 +30
Hejka, wiem, że większości z Was to nie obchodzi, ale uznajmy to za eksperyment, mianowicie
Planuję zmienić swoje życie, odrzucić lenistwo, wyjść z przegrywu i spełnić marzenie o sylwetce sportowca.
Zmienić nastawienie na pozytywne pozbyć się wszystkie co złego
Chciałbym
Planuję zmienić swoje życie, odrzucić lenistwo, wyjść z przegrywu i spełnić marzenie o sylwetce sportowca.
Zmienić nastawienie na pozytywne pozbyć się wszystkie co złego
Chciałbym
![GuPerko1 - Hejka, wiem, że większości z Was to nie obchodzi, ale uznajmy to za eksper...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/a231c9d319bbbe7830091e1282f1bc33b1f5054a9228887f793d3a9dd7458f08,w150.png?author=GuPerko1&auth=34b468ac8f3b5ce80853f8663f4599fe)
źródło: 1000006593
Pobierz![SuperN0vak](https://wykop.pl/cdn/c0834752/4b8235709d6f4c6ed3fe133cfdf7adfb24ca3cef6d1bf668082ce5408ed3bf5d,q60.png)
SuperN0vak +2
Moim zdaniem to jak natan wjeżdża na rodziców tj. mame magicala to jest przesada. Jaka by nie była to to jest jednak matka i to nie smaczne, gdy nie ma argumentów (nie wiem jak to mozliwe) i musi sie #!$%@? do jego matki.
#famemma
#famemma
#200km z @louise_attack @banan77 @Przemyk z #rowerowykrakow. Dodatkowo dwukrotnie udało się nam po drodze spotkać @isiowa. @louise_attack też zrobił 200km, reszta chłopaków po #100km. Ogólnie dość mokro było, bo niespodziewanie w nocy spadł śnieg, ale:
864km w tym tygodniu - nie ma źle jak na luty. Jakaś tam forma się buduje powoli.
#rowerowyrownik
źródło: comment_zmAWXMb0yoUNknxFIlJG8ydYWdVcad6R.jpg
Pobierz@fixie: No nie wiem, ja tam się nie interesuję stylówą i kofibrejkami, więc raczej nie komentuję pod Twoimi wpisami, że ciacho i kawa to "bez sensu", a robienie im zdjęć tym bardziej. Rajcuje Cię to świetnie, Twoja filozofia. Jedynie co to mnie dziwi, że nie czaisz idei #rowerowykrakow w "moim" wydaniu (czyli jak ja zwołuję ludzi). Może
@Jarython: O to chodzi kolego. I powtarzam jak mantrę: żaden sposób nie jest lepszy, czy gorszy, jest inny. Tylko jak z religią. Nie przekonuję innych ludzi, że ich podejście jest złe, bez sensu, czy jakieś tam. Każdy niech jeździ i interesuje się jak
w tym tygodniu kręcimy, jutro może rower odbiorę po południu
@Wilier: No, no widzę przycisnąłeś panią z akademika. Jutro i pojutrze ma padać, więc raczej cudów nie będzie, ale jak tylko się wypogodzi to jasne. Ew. możesz mi na PW podrzucić info jak masz zajęcia w tyg. albo raczej w jakich godzinach masz wolne, żeby Cię dorwać.
@Wilier: szyszka!
@Wilier: Jakże miło mi to słyszeć.
@fixie: Nope, czekamy, to nie kwestia chęci, tylko warunków. Jak mówię: zimno. Łatwiejsze trasy, więcej ludzi złapie bakcyla, rozrusza mięśnie, więcej osób będzie w sezonie jeździć. Jak teraz będziemy zapraszać na trudne i ładne trasy, to "eeee nie pojadę, bo nie dam rady". I wiem co mówię, bo tak mi ludzie mówią.
@kiwacz: A kolego wstępny bardzo plan jest na 12 marca jak będzie pogoda. Wyjazd pewnie koło 3 w nocy i wieczorem powrót pociągiem. Z tym, że ja nie wiem czy bym wracał, czy nie został w Piasecznie u rodziny i wrócił sobie dzień, dwa później też rowerem. Będziemy wołać #rowerowykrakow jak coś.
@Solitary_Man: Nope, każdy jeździ wg swoich możliwości i grunt, że ruszasz dupkę. Jak jechałeś w czerwcu ze mną nie było źle, a wydaje się, że mniej jeździłeś niż teraz, więc na wakacje będziesz miał formę jak znalazł.
Taka różnica, że można coś zrobić jak dorosły człowiek, a nie uczeń podstawówki. Do tego można w cywilizowanych warunkach usiąść i porozmawiać. Na całym świecie się to sprawdza - polecam.
@fixie: Buahahah, no chłopie toś wyciągnął ostateczny argument. Sorry, to nie mój poziom dysputy.