Wpis z mikrobloga

Poraziły mnie dzisiejsze dialogi w kolejce do lekarza:
-ja powinnam wejść pierwsza bo nie mam śledziony i jestem po operacji
-a ja mam raka!
-a ja jestem kombatantem!
Niezła konkurencja. W sumie zastanawiam się, czy nie wolałbym się rzucić pod pociąg niż spędzać pół życia w poczekalni i u lekarza.
#medycyna #gdansk
  • 43
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@NiedzielnyMirek: próbowałeś? Bo w sumie często jest tak, że rejestrujesz się albo telefonicznie, albo w okienku i dostajesz przydział kolejkowy do gabinetu nr 2. A tam się pytasz grzecznie - kto ostatni?
Może trzeba by się spytać - kto pierwszy - i powiedzieć - ja wchodze przed panem???
  • Odpowiedz
@jarviajar: muszę zrobić jeszcze jedną donacje aby zostać HDK. Nigdy nie widziałem aby HDK był bez kolejki przyjęty. Chodzi mi o to, że jeżeli jest taki przywilej (mniejsza z tym czy powinien być), to powinno to być załatwiane odgórne, a nie że wbijasz się w masę dziadków i rencistów wpychasz się przed nich
  • Odpowiedz
@oruniak: ogolnie w wiekszych niejscowosciach kolejki u lekarzy to jedno wielkie bydlo, nie wazne czy 30 czy 70 lat. A to klamia w sprawie kolejki, a to sie wpychaja i udaja, ze nic sie nie stalo, a to cwaniakuja i spogladaja jak z byka jak udowodnisz im, ze klamia w sprawie kolejki(juz sam fakt, ze trzeba sie izerac o taka sprawe to przykra sprawa)... chyba nie mialem wizyty u lekarza
  • Odpowiedz
@jarviajar: A ja korzystam z tego regularnie. ʕʔ
Uwielbiam smak bólu dupy u emerytek o poranku.
Nic tylko zaklepują te kolejki od lekarza do lekarza, a jak potrzebujesz pilnie się zgłosić - to masowa pielgrzymka z hasłem 'ja tylko po receptę' ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz