Wpis z mikrobloga

@microbid: wiesz jak sie prowadzi akta? nie ma tak, ze masz karte nr 30 i tam wpisujesz wszystkie wyplaty. po prostu byly wyplaty o tych datach a potem jak sie uzbieralo X wplat to ktos zrobil taki arkusz wyplat. pisany w 1 dniu przez 1 osobe.
@lechwalesa: Sprawa pierwotnie błaha ewoluowała, kilka złociszy od bezpieki w zamian za informacje, nowa lodówka, telewizor itp. Nagle bezpieka i PRL upada, dostrzegła więc w panu koło ratunkowe, nowe zadanie, ratunek, współpraca! A przecież miało się skończyć na lodówce i kolorowym telewizorze, szynce i czekoladzie!? - "Co ja powiem kolegom z pracy, jak się odwrócę od bezpieki to mnie wydadzą". Niestety wolał pan współpracować niż powiedzieć prawdę?! Co pana przekonało?
@lechwalesa: Panie Prezydencie - Pana rozpozanaja na calym swiecie. Jest Pan zapraszany wszedzie na wyklady. Szkoda Panskiego czasu na dyskusje z ludzmi ktorzy nigdy niczego nie dokonali i ktorzy moga tu opowiadac #!$%@? bezkarnie dzieki Panskiemu zwyciestwu. Tego Panu nikt nie odbierze.
@lechwalesa: Kartki rzecz martwa- lubią się gubić a żeby było wszystko jasne Twoim pismem zajmie się grafolog i oceni prawdziwość pokwitowań podpisywanych przez Ciebie,a wpisy, w których rzekomo brak chronologii nie mają tu nic do rzeczy. W trakcie odnajdywania się kwitów wpisywano do księgi - w przyrodzie nic nie ginie jak mawiał Arystoteles - to są moje wnioski TW Prezydencie!!!
Nie jestem w sanie jednak Was Przekonać Dziękuję zdradziliście mnie nie ja Was .LW.

@lechwalesa:
To znaczy: Ty nie zdradziłeś SBeków - byłeś i jesteś im wierny. I będziesz. Do samej śmierci. Tak?
To SBecy zdradzili Ciebie? Nie dotrzymali słowa? Powiedzieli prawdę, którą mieli ukryć?
A gdyś tak jak pisze Jan1956 złożył uroczystą przysięgę na Krzyż Święty podczas niedzielnej Mszy Świętej w kościele św. Brygidy?... Prawda, że to ucięłoby wszelkie
@kajetan-donizowski: poczytaj ale głównie chyba zby młody w sensie matematyczny jesteś by zauważyć ze w 1970 roku Lech Wałęsa to był 20 letni chłopak głupkowaty co wykazał 10 lat później jako bezrobotny robol przeskakując przez płot Stoczni do strajkujących robotników i od tej chwili elity intelektualne dostrzegły Lecha Wałęsę i ostrożnie zaczęły Go nasłuchiwać ale jeszcze w Sierpniu 1980 Lech Wałęsa był NIKIM dla Stoczni dla robotników strajkujących !!! i dlatego