Wpis z mikrobloga

Jest tu jakiś prawnik? Mam pewien problem. Otóż zmieniłem wiare i moi rodzice...no cóż, nie są zadowoleni. Raczej nie zamierzaja mnie finansowac po skonczeniu technikum a ja mam zamiar iść na #studbaza. Problemem są finanse. Wiem ze mogę złożyć jakieś pismo o alimenty itd ale chciałbym się dowiedzieć jak to w praktyce wygląda. Ktoś był w takiej sytuacji może? Kiedy muszę ewentualnie złożyć takie coś by nie obudzić się w październiku? Już w lipcu gdy dostanę pismo ze zostałem przyjęty na studia? Jaka max kwotę mogę oczekiwać? Google bardzo ogólnie mówi.
#prawo #pytanie
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@EdzioMarian: cóż, kwota jakiej możesz oczekiwać może się równać nawet 0. Jak masz 18 lat i możesz pracować (studia nie są tu w 100% wymówką) to rodzice nie mają obowiązku na Ciebie łożyć. Już pomijam fakt, że nikt Ci tutaj dokładnej kwoty nie poda bo to nie jest tak że "ej wysoki sądzie, daj mnie dwa kafle na życie" tylko trzeba sprawdzić ile kosztuje Cię utrzymanie, jakie możliwości mają rodzice
  • Odpowiedz
@Adams_GA:

cóż, kwota jakiej możesz oczekiwać może się równać nawet 0. Jak masz 18 lat i możesz pracować (studia nie są tu w 100% wymówką) to rodzice nie mają obowiązku na Ciebie łożyć.

Co to za strachy na lachy? To przez to, że kolega OP rzuca jedynie słuszną wiarę? :)

Nie znam przypadku, by sąd odmówił zasądzenia alimentów na studenta dziennego, mało tego - znam multum przypadków gdzie taki
  • Odpowiedz
  • 0
@Dutch: czyli sąd przeważnie pozytywnie takie wnioski rozpatruje? Nie wiesz ile taki proces moze trwać? Nie mam zamiaru przedłużać młodości tylko skupić się na studiach
  • Odpowiedz
@EdzioMarian: pozew możesz w sumie złożyć w każdej chwili, nawet, jeśli mieszkasz z rodzicami. Ile będzie trwała rozprawa nikt Ci nie powie, bo "to zależy". Razem z pozwem możesz złożyć wniosek o zabezpieczenie roszczenia, tzn. jeżeli uprawdopodobisz swoje wydatki i brak środków na nie, to Sąd może nakazać płacić rodzicom określoną kwotę do czasu rozstrzygnięcia postępowania. Studia nie zawsze, ale zazwyczaj pozwalają na wyciągnięcie od rodziców alimentów. Będzie rozpatrywana kwestia
  • Odpowiedz
@Adams_GA:

ale studia nie wykluczają możliwości podjęcia pracy.

Jeszcze raz - co z tego, skoro sądy nastawione są wybitnie proalimentacyjnie? Znasz taki przypadek z praktyki?

BTW podjęcie pracy nie wyklucza też możliwości przyznania alimentów ;)
  • Odpowiedz
@Dutch: znam przykład chociażby że studia zaoczne nie zwiększają uzasadnionych potrzeb tzn ich koszt nie wpływa na wielkość alimentów. Znam też jeden że sąd uwalił alimenty właśnie na tej podstawie że dziewczyna miała tak naprawdę 4.5 h obowiązkowych zajęć w tygodniu (3 ćwiczenia), a na wykłady nie chodziła więc mogła podjąć pracę.
  • Odpowiedz
@EdzioMarian: Za kodeksem rodzinnym:
Art. 133. § 1. Rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.
§ 2. Poza powyższym wypadkiem uprawniony do świadczeń alimentacyjnych jest tylko ten, kto znajduje się w niedostatku.
§ 3. (92) Rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego, jeżeli
  • Odpowiedz
@EdzioMarian:

Możliwość samodzielnego utrzymanie powstaje również wówczas gdy dziecko osiąga dochody również innych źródeł (np. renta), lub też posiada majątek (np. otrzymało spadek), z którego dochody są wystarczające do utrzymania.


Wydaje mi się, że kredyt studencki do tego można zaliczyć.
  • Odpowiedz