[brusef]

Taka ciekawostka jeśli chodzi o torrenty, który program według Was jest najlepszy? Ja osobiście od 2 lat używam qBitorrent i polecam go z czystym sumieniem głównie przez wyszukiwarkę torrentow z różnych portali tych popularnych jak i tych mniej znanych, więc nie trzeba szukać po tpb kickass itp ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#torrenty

[B.....X]

o widzisz, sprawdzę bo nie znałem

[Solitary_Man]

@brusef: tylko i wyłącznie utorrent wersja 2.2.1 nic więcej nie potrzeba, w publiki to shit

[k.....a]

@brusef:
Deluge > rtorrent > reszta

[brusef]

@Solitary_Man: utorrent posiada wyszukiwarkę? Bo nie ukrywam ułatwia to mocno życie

[brusef]

@kot_jarka: qBitorrent korzysta z tej samej biblioteki co Deluge i ma wyszukiwarkę co w moim przypadku jest ważne i bardzo pomocne :) (chyba że Deluge też ją posiada ale nie znalazłem)

[Solitary_Man]

@brusef: najnowsza wersja 3 tak ale nie jest już mega rozbudowana ciężka

[brusef]

@Solitary_Man: no ja zawsze używałem właśnie uTorrent ale przez brak wyszukiwarki z niej właśnie zrezygnowałem i z pomocą przyszedł qBitorrent na którym się jeszcze ani razu nie zawiodłem :) jak ktoś nie miał z nim do czynienia to polecam chociażby żeby przetestować jak działa

[k.....a]

@brusef: tak, ale wydaje mi się, że jedna deluge bardziej agresywniej wysyła (może kwestia jak sam klient korzysta z silnika). Oczywiscie mówimy o wersjach na linuxach, bo zabawa z torrentami pod windowsem to jakaś porażka.

[Solitary_Man]

@kot_jarka: ^^ ehe dlaczego tak uważasz że pod Windows ble?

[k.....a]

@Solitary_Man: po pierwsze ntfs to porażka. Brak persistent pre-allocation w przypadku dużych plików to katorga szczególnie na wolniejszych dyskach/interfejsach. Ntfs to po prostu dinozaur. Druga sprawa to ogarniczenia ilości połączeń przez sam system windows, podobno coś tam można zmieniać w rejestrze czy modyfikować pliki windowsa. Ogólnie to lipa już od wielu lat jak mam skorzystać z torrenta to tylko na jakimś unixie.

[wykopek_z_przymusu]

@brusef: tixati

[aro84]

@brusef: transmission na linuxa