Wpis z mikrobloga

@joanna-wdowiak: bardzo poruszyła mnie Twoja historia i to z kilku, również mało ważnych i wzniosłych powodów ( ͡º ͜ʖ͡º). Po pierwsze, dziękuję za słowa o ogarnięciu się i cieszeniu zdrowiem - staram się o tym pamiętać, ale akurat trochę zaczęłam za bardzo marudzić i postawiłaś mnie (choć na chwilę) do pionu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bardzo podziwiam Twoją wolę walki i mam
@joanna-wdowiak: Nie tylko dobrymi słowami ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) W takim razie jestem naprawdę pod wrażeniem #czestochowa ! Przyzwyczaiłam się do tego, że terapie eksperymentalne są prowadzone w ośrodkach akademickich, stąd moje zdziwienie. No, nie tylko stąd, ale bardzo się cieszę, że coś idzie do przodu. Muszę się temu bliżej przyjrzeć -
@Uchachany_Baran: nigdy nie wiadomo co komu pisane, komórki macierzyste pomogą mi a ja przestrzegam przed takimi pytaniami, bo mogą dotyczyć również Ciebie. Przykład? Ktoś nasmiewal się z mojej choroby kilka lat temu I właśnie po kilku miesiącach dowiedział się że ma raka. Już dawno nie żyje umierał w strasznych cierpieniach. Przepraszam ale zdenerwowalo mnie to pytanie.