Wpis z mikrobloga

Oszukałem przeznaczenie albo ktoś nade mną czuwa Miraski. Stałem rano sam na światłach, zapaliło się zielone i nagle sam z siebie zgasł mi samochód a dosłownie sekundę później na czerwonym przez skrzyżowanie przeleciało auto z prędkością co najmniej 120 km/h. Dopiero po chwili do mnie dotarło co się właśnie wydarzyło, że ten przypadek uratował mi życie. #feels
  • 29
@wujogm: eee tam, jak masz w miarę współczesne auto to na 99% nie. Wczoraj w moim mieście był taki wypadek, skończyło się na dachowaniu uderzonego auta i potluczeniach pasażerów.
via Android
  • 0
@Czerwona_Rzodkiewka: obecnie ma 260000 km, ja zrobiłem nim dopiero 25 000 i jedyne co mi się zepsuło to czujnik wałka rozrządu i czujnik temperatury, no i raz odkreciło mi się przednie koło więc kupiłem nowe felgi :/
via Android
  • 0
@Czerwona_Rzodkiewka: Ja też nie :) kupiłem go równo rok temu z zamiarem szybkiej sprzedaży bo wróciłem na dwa tygodnie do Polski i nie miałem czym jeździć, no ale tak jakoś urzekł mnie ten dźwięk V5 że żal mi go sprzedawać.