Trudno wam zagadać do #rozowypasek na mieście? A może wyciągniecie od takiej numer, ba.. od takiej, która jest z mamą na zakupach? Zapraszam do lektury!
21 lvl, niestety mieszkam sobie z rodzicami, ale mam prawko więc nie taka p---a ( ͡°͜ʖ͡°). Mame coś truje dupe, to dobra, ubiorę się, jedźmy na te zakupy by mieć jutro spokój. I tak gdy się zawsze wybieram sam to nie kupie połowy, wiec dobra, zwiozę Cie do biedry. W sumie miałem jechać do zupełnie innej biedry, ale coś mnie podkusiło, zwróciłem i jedziemy do innej, no gurwa.. streszczam wam wypad do biedry.
Wpadam do tej biedry, mame coś tam kupuje, mój wzrok wędruje, a to na serach, a to na wędlinach.. nagle idzie ona, no max 17 - 18 lat, ładna buzia (takie 7/10 w skali Ruchteinsteina) + figura z 6.5. Zapatrzyłem się na nią, kontakr wzrokowy i ona nagle wybucha śmiechem, ja tak samo ʕ•ᴥ•ʔ. Zrobiło się miło, ale to tylko jakis różowy, spoko. Neo, mame się pyta czy bieremy to i to, dobra bieremy. Myślę sobie trochę co się o------o, robię zakupy dalej i co widzę? Różowy pelęta się po sklepie, wymiana uśmiechów, jest fajnie ( ͡°͜ʖ͡°) stoje jakieś 5m od niej, ona już kończy pakować zakupy i sobie myślę
Neon, podejdz, zagadaj, co Ci szkodzi
Ale stuleja mówi
p------o Cie? Ona jest z matką, nie o---------j szopki ( ͡°͜ʖ͡°)
Niestety jej uśmiech był zabójczy, minęły 2 minuty, a już byłem na parkingu. Powiedziałem gdziecznie
Dobry wieczór Pani
Jej mame poszłą do auta, ona stanęła J: Cudowny masz uśmiech, skoro się tak uśmiechamy to możesz zostawić swój numer O: Czemu nie ;) Na jej twarzy widniaj uśmiech, widać było, że jest lekko zestresowana jak ja, ale było fajnie. Zacząłem zapisywać numer, wklepuje (tak mi się wydaje: 530...) O: zaczekaj, ja Ci go wpiszę Powiedziała tak jakby się obawiała, że coś s-------e. Zapisała numer, pożegnałem się ( ͡°͜ʖ͡°) Bana na twarzy, mija 20 min i klepię esa
@neonowy: #protip 2 Kobiety są tak na prawdę bardziej stulejami niż faceci i nie mają w większości przypadków jaj ( dosłownie i w przenośni ( ͡°͜ʖ͡°) ), żeby powiedziećprawdę
@Mysciak: Nowy acziwment XD - zagadanie do różowego na przystanku/w galerii/w sklepie c--j wi gdzie - jest - zagadanie do dwóch różowych - jest - zagadanie do różowego w kościele - jest XD (tak, o-------m coś takiego)\ - zagadanie do różowego z mame - jest XD Jeszcze tylko, gdy będzie cała rodzinka w komplecie i mogę umrzeć spełniony :D
@neonowy: skoro mieszkasz w stosunkowo niedużym mieście, to jest szansa, że jeszcze zdążysz ją spotkać, obezwładnić chloroformem i zamknąć w swojej piwnicy
@thromnambular: mogę zakładać, że p---------a się z numerem, ale hmm! Jeśli się jebnęła to pewnie już się kapnęła, gurwa.. kto w "takim" momencie potrafi się jebnać z numerem to raz :d dwa, jeśli uśmiech byl szczery to zrozumiała swój bląd i jebnie posta na jakiś spottedzie :D, ale oczywiście nic takiego się nie wydarzy więc walić to :D będzie kolejna
#powodz #polska #beka #heheszki Wyobrazcie sobie, ze w tym chlewie obsranym gownie. Straz ma jeszcze takie wozy xD. Brakuje jeszcze koni a z tyłu sprzęt strazacki
Trudno wam zagadać do #rozowypasek na mieście? A może wyciągniecie od takiej numer, ba.. od takiej, która jest z mamą na zakupach? Zapraszam do lektury!
21 lvl, niestety mieszkam sobie z rodzicami, ale mam prawko więc nie taka p---a ( ͡° ͜ʖ ͡°). Mame coś truje dupe, to dobra, ubiorę się, jedźmy na te zakupy by mieć jutro spokój. I tak gdy się zawsze wybieram sam to nie kupie połowy, wiec dobra, zwiozę Cie do biedry. W sumie miałem jechać do zupełnie innej biedry, ale coś mnie podkusiło, zwróciłem i jedziemy do innej, no gurwa.. streszczam wam wypad do biedry.
Wpadam do tej biedry, mame coś tam kupuje, mój wzrok wędruje, a to na serach, a to na wędlinach.. nagle idzie ona, no max 17 - 18 lat, ładna buzia (takie 7/10 w skali Ruchteinsteina) + figura z 6.5. Zapatrzyłem się na nią, kontakr wzrokowy i ona nagle wybucha śmiechem, ja tak samo ʕ•ᴥ•ʔ. Zrobiło się miło, ale to tylko jakis różowy, spoko. Neo, mame się pyta czy bieremy to i to, dobra bieremy. Myślę sobie trochę co się o------o, robię zakupy dalej i co widzę? Różowy pelęta się po sklepie, wymiana uśmiechów, jest fajnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) stoje jakieś 5m od niej, ona już kończy pakować zakupy i sobie myślę
Ale stuleja mówi
Niestety jej uśmiech był zabójczy, minęły 2 minuty, a już byłem na parkingu. Powiedziałem gdziecznie
Jej mame poszłą do auta, ona stanęła
J: Cudowny masz uśmiech, skoro się tak uśmiechamy to możesz zostawić swój numer
O: Czemu nie ;)
Na jej twarzy widniaj uśmiech, widać było, że jest lekko zestresowana jak ja, ale było fajnie.
Zacząłem zapisywać numer, wklepuje (tak mi się wydaje: 530...)
O: zaczekaj, ja Ci go wpiszę
Powiedziała tak jakby się obawiała, że coś s-------e. Zapisała numer, pożegnałem się ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bana na twarzy, mija 20 min i klepię esa
I teraz najlepsze
#podrywajzwykopem #feels #tfwnogf #logikarozowychpaskow
Chyba dlatego przestałem podrywać na mieście. Bo albo dostanę numer i okazuje się lipa, ale widzicie sami ( ͡° ͜ʖ ͡°) coś się popsuło i es nie doszedł.
#protip Jak po otrzymaniu numeru puścisz sygnała to wiesz czy dziewczyna podała Ci prawdziwy numer czy fejkowy
#protip 2
Kobiety są tak na prawdę bardziej stulejami niż faceci i nie mają w większości przypadków jaj ( dosłownie i w przenośni ( ͡° ͜ʖ ͡°) ), żeby powiedziećprawdę
- zagadanie do różowego na przystanku/w galerii/w sklepie c--j wi gdzie - jest
- zagadanie do dwóch różowych - jest
- zagadanie do różowego w kościele - jest XD (tak, o-------m coś takiego)\
- zagadanie do różowego z mame - jest XD
Jeszcze tylko, gdy będzie cała rodzinka w komplecie i mogę umrzeć spełniony :D
ja XD raz podałam numer mojej mamy zamiast swojego - nic się nie stało, ale jebnąć się jebnęłam