Wpis z mikrobloga

#mirkots
Do wszystkich, którzy płaczą, bo ich PKują - na tym #!$%@? polega gra. Śmierć w Tibii tak was boli, że musicie się o to spinać? Ja nie mam żadnego żalu do nikogo, bo zostałem ubity. Czy to na 50lvlu, czy 170, a uwierzcie wiele razy się na mnie rzucali. To jest sens tej gry. Straty odrabia się zaledwie 15 minut... Przestańcie.

Ja nie toleruję innej rzeczy. Chamstwa i braku kultury. Grając na Mirkotsie moim problemem z Reborn nie było to, że PKowali, czy coś, ale to, że niektórzy ich członkowie (niektórzy podkreślam) byli #!$%@? bucami. Nie potrafili normalnie powiedzieć, żebym opuścił expa, czy, że jest zajęte, tylko "#!$%@? #!$%@? #!$%@? cwelu" "#!$%@? #!$%@?łem twoja matkę", "szmato #!$%@? #!$%@? hurrr" itd. To jest coś czego nie rozumiem i potępiam.

Jak możecie przenosić złość ze zwykłej gry, gdzie celem jest fun na RL? Co jest w grze to jest w grze. Warmode, PKowanie to jest jej częśc, a wyzywanie za to, spiny na mirko o to to jest według mnie żenada. Nie szanuję również ludzi, którzy pluli na Reborn codziennie na mirko o to, że grają jak grają (PKują). Te wylewne osoby są pipkami, którzy nie mogą zdzierżyć deda, który kosztuje ich 15 minut gry. No a jak już wyżej napisałem jeszcze bardziej nie szanuję kilku Rebornów za tak ostentacyjną bucowatość i chamstwo.

Ostatecznie cieszę się, że wyszło jak wyszło. Życzę wam i sobie, żeby na tym serwie było po pierwsze miło, żebyśmy z gry czerpali przyjemność, a nie frustrowali się.
  • 3