Wpis z mikrobloga

#bron #strzelnica #strzelectwo #projektdedal #ar15
Jeśli w Polsce pójdę na strzelnicę z zamiarem postrzelania z dowolnej broni, to czy w każdym przypadku, nawet jeśli to będzie broń najmniejszego kalibru albo broń automatyczna, przydzielony zostanie mi osobisty instruktor? Jest szansa, że jako kompletny amator i osoba, która nigdy nie strzelała, dostanie broń, amunicje i będzie mogła sama się 'obsłużyć'? Pytam się, bo połowa frajdy to prawdopodobnie przygotowanie samej broni do strzelania: wyjęcie amunicji z pudełka, załadowanie jej do magazynka, przeładowanie broni, odbezpieczenie, itp. Nie chciałbym, żeby ktoś pozbawiał mnie wykonywania tych czynności i nie chciałbym, żeby ktoś sapał mi nad plecami i mnie poganiał, 'bo czas leci', w momencie kiedy płaci się tylko za wystrzelaną amunicję (im to na rękę, żeby jak najszybciej wystrzelać). Dla porównania dajmy basen. Przecież jak się idzie na basen to nie zostaje przydzielony ratownik każdej osobie która ma zamiar pływać, tylko jest kilku ogólnych ratowników i reagują jak coś się dzieje. Nie sprawdzają też czy delikwent potrafi pływać, tylko taka osoba kupuje bilet, wchodzi i pływa. Mam nadzieję, że tak samo jest ze strzelnicami w Polsce: kupujesz amunicję, wypożyczasz broń, idziesz na przydzielone stanowisko i napierniczasz ile wlezie. Bez zbędnych podchodów ze strony instruktorów.
Pobierz
źródło: comment_Gnr0fPwHAKMETAScpZQn6rlF4JpNBUNd.jpg
  • 17
@zloty_wkret: nikt nie będzie stał nad Tobą cały czas. Pokażą Ci co i jak, sprawdzą czy rozumiesz, nieco popilnują, jak wyjdzie na to, że cały czas trzeba Cię pilnować, bo non stop popełniasz błędy, to najwyżej Cię wyproszą abyś nie wracał.

Nie nikt nie będzie Ci ładował broni milordzie.
@zloty_wkret: jak widzę użytkownicy wykopu nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać w tym bardzo negatywnym znaczeniu....
Odradzam Ci jakiekolwiek kontakty z bronią widząc Twoje podejście.
Bron to nie zabawka a życie to ni film gdzie każdy umie załadować broń i strzelać.
Naprawdę myślisz ze ktoś da Ci broń do ręki i powie "no dawaj, strzelaj" i Cie zostawi z ta bronią?
Osoba bes uprawnień nie może zostać bez opieki sam na sam
@Glimmerka: Widzę, że troll, ale nie odpuszczę

O ile jestem zdania, że przygodę ze strzelectwem najlepiej zaczynać od karabinku, ewentualnie pistoletu kalibru .22LR, to AR-15 naprawdę nie jest najgorszym wyborem do tego celu, jeżeli ktoś jest w stanie przełknąć spore koszty amunicji. Lekki, mały odrzut, łatwy w obsłudze, w połączeniu z przyzwoitą optyką nawet małpa może z tego celnie strzelać. Jedynym problemem jest to, że wystrzał jest porównywalnie głośny, zwłaszcza z
@zloty_wkret: Najpierw musisz sobie wyrobic nawyki, takie tam trzymacie broni skierowanej w strone tarcz nawet jak sie odwracasz do kogos , opieranie palca o kablak a nie o spust gdy nie strzelasz etc kazdy musi przez to przebrnac. Na poczatku najprawdopodobniej beda Ci patrzec przez ramie do czasu az sie nie upewnia ze nie zrobisz sobie i innym krzywdy. Nie przejmuj sie tym na drugiej, trzeciej wizycie juz bedzie luzniej. Gdy
@zloty_wkret: z tego co się orientuję, żaden regulamin strzelnicy nie przewiduje samodzielnego strzelania. natomiast gdzies obiło mi się o uszy, że jezeli na strzelnicy znajdują sie jednoczesnie dwie strzelające osoby to już musi byc osoba prowadząca strzelanie - co nie oznacza, że jest to instruktor strzelectwa. wiec podejrzewam, że nie ma takiej regulacji prawnej oprócz tego, że strzelnica ma regulamin do zaakceptowania (przez władze gminy?), a nikt normalny nie napisze regulaminu