@Thilers: Ja tak córkę wkręcałem w sensie, że tam ktoś siedzi i wydaje banknoty. Tak do 5-6 roku jeszcze w to wierzyła :> Teraz jak chce ja pocisnąć, to tez tak robię, ale że level gimbazjalny to już tylko patrzy na mnie z litością (że mi się nadal chce zartować z tego hehehehe).
@Thilers: ja w pracy często stoję na kasie. Ostatnio robiłem zakupy w Rossmanie, płaciłem kartą i jak włożyłem kartę i terminal piknął, to mówię do kasjerki - poproszę o pin!
Wypłaciłem pieniądze z bankomatu, oddal kartę, zabieram kasę i mówię
Komentarz usunięty przez autora