@Old_Postman: Kilkakrotnie miałem sytuację w której czekałem na list polecony, a listonosz zostawił awizo (Na 100% byłem w domu) Aczkolwiek ja nie kłóciłem się z listonoszem tylko poszedłem sobie elegancko na pocztę i złożyłem skargę. Problemy się skończyły ;)
@Old_Postman: rozumiem #!$%@?. Wiem, że to nie do końca wina listonoszy, ale jak babsko mi mówi "proszę to wysłać jako paczkę, listonosz nie będzie tego nosić" mimo, że list się mieści w gabarytach albo z automatu wrzuca awizo - no #!$%@?, jak płacę, to wymagam zrealizowania usługi.
zamawiac mniej chinskiego smiecia...
Takie teksty są poniżej poziomu. Dzięki tym chińskim śmieciom poczta ma
@zirytowana_plaszczka: @Old_Postman: dodam jeszcze, że listonoszy jestem w stanie zrozumieć. Nikt wyżej dupy nie podskoczy i fizycznie często nie mają możliwości wszystkiego i o każdym gabarycie roznieść. Największą winę ponosi firma. No, ale jak mają nosić znicze zamiast paczek, bo po paczkę klient przyjdzie do okienka a po znicz, to nie dziwię się, że jest, jak jest.
@Old_Postman: To nie można kogoś nieupośledzonego zatrudnić do przyjmowania tych przesyłek? Jak np. do mnie ktoś podejdzie i zapyta czy chce za dychę dostarczyć komuś paczkę, to zamiast kłamać, że chcę, brać pieniądze, a potem się nie wywiązywać po prostu mówię, że nie.
zamiast pogadac ze swoim listonoszem i poznac jego punkt widzenia.
Ale co mnie obchodzi punkt widzenia listonosza? Płacę poczcie za dostarczenie przesyłki, to pan w śmiesznym mundurku ma mi ją grzeczenie przynieść. W dupie mam to, czy za duże, za małe, za ciężkie, że dużo paczek, że żona nie dała, że kury mało nioso. Zapłaciłem za usługę i chcę, żeby została wykonana.
A jak autobus MPK się spóźni. Albo będzie mną rzucał na zakrętach, a kierowca warczał na pasażerów. To zamiast pisać skargę i się oburzać, powinienem wykazać się empatią i poznać jego punkt widzenia?
@ojajebix: Faktem jest że dużo osób tutaj zamawia jakieś popierdółki bo akurat jest promocja/są reflinki/bugi/kupony, ale tak naprawdę nie są one do niczego przydatne xD Aczkolwiek ich kasa ich sprawa, ja tylko wyrażam swoją opinię ;)
@TrinititeWarrior: @Farrahan: @LOLWTF: Przepraszam. Poniosło mnie. Nie powinienem użyć takiego wyrażenia jak ,,zamawiać mniej chińskiego śmiecia,,
To było nie na poziomie. Nic mi do tego co kto, i z jakiego powodu zamawia. Przepraszam jeśli was, albo kogokolwiek innego obraziłem. Miałem wczoraj słaby dzień i jeszcze dodatkowo dałem się sprowokować.
![Sky News jedzie po CNN za to jak cynicznie wykorzystuje zamach na Trumpa [ENG]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/95c02595c1c0a034932981fea059b96b145e87db878043966c252a15de29de4f,q80.jpg)
źródło: comment_vxbMf22w3vEnxvQN7ypocXQEy6Qyi9JR.jpg
PobierzTakie teksty są poniżej poziomu. Dzięki tym chińskim śmieciom poczta ma
@LOLWTF: Robi też z listonoszy sprzedawców i każe im znicze sprzedawać xD
@ogrod87: Spoko rozumiem wkurzenie.
No, ale jak mają nosić znicze zamiast paczek, bo po paczkę klient przyjdzie do okienka a po znicz, to nie dziwię się, że jest, jak jest.
@Old_Postman: To nie można kogoś nieupośledzonego zatrudnić do przyjmowania tych przesyłek? Jak np. do mnie ktoś podejdzie i zapyta czy chce za dychę dostarczyć komuś paczkę, to zamiast kłamać, że chcę, brać pieniądze, a potem się nie wywiązywać po prostu mówię, że nie.
Ale co mnie obchodzi punkt widzenia listonosza? Płacę poczcie za dostarczenie przesyłki, to pan w śmiesznym mundurku ma mi ją grzeczenie przynieść. W dupie mam to, czy za duże, za małe, za ciężkie, że dużo paczek, że żona nie dała, że kury mało nioso. Zapłaciłem za usługę i chcę, żeby została wykonana.
Byłbyś idealną
@Old_Postman
A jak autobus MPK się spóźni. Albo będzie mną rzucał na zakrętach, a kierowca warczał na pasażerów. To zamiast pisać skargę i się oburzać, powinienem wykazać się empatią i poznać jego punkt widzenia?
@Old_Postman: No chyba Cię pogięło cumplu, pogadać to można z jego przełożonym w formie skargi.
To było nie na poziomie. Nic mi do tego co kto, i z jakiego powodu zamawia. Przepraszam jeśli was, albo kogokolwiek innego obraziłem. Miałem wczoraj słaby dzień i jeszcze dodatkowo dałem się sprowokować.