Wpis z mikrobloga

dobry wieczor kolega na 9 pietrze sie przemienil i nie bylo mnie slychac i powtorze jeszcze raz zakonczenie the following to jest jakas porazka ja mysle ze to plemie dzieci slonc te #!$%@? banda inbecyli ktora gazowala tych #!$%@? wiesniakow ze wsi to jest jakies #!$%@? nieporozumienie jesli tyle dla was znaczy jesli tyle dla was znaczy ludzie takie zangaaa takie zangazowanie spoleczne jak moje gdzie biegalem po #!$%@? dachach mordowalem ludzi raisa i dla was znaczylo nic i dalej ufaliscie matce to was sie powinno #!$%@? #!$%@? tak sie powinno was #!$%@?...
! matka was będzie mordowała jak raiss was nie mordował ( ͡° ͜ʖ ͡°)

I teraz na serio - nie lubię gier gdzie masz 2 lub więcej zakończeń wybieranych guzikiem czy w podobny sposób na koniec jak w The Following. Podobnie Far Cry 3, ale tam zakończenia były sensowne. Tak samo w Mass Effect 3, chociaż tam było więcej zakończeń w zależności od siły wojskowej. Tutaj zakończenia są mocne, ale czy potrzebne?

Techland robi nam dramat gdzie wszystko przez większość gameplayu jest wesołe, a smutne są tylko cutscenki. Kurna, Bioware w ME3 robiło


Tutaj niby zombiaki wyglądają strasznie, są przemieńce, dzieciaki, ludzie popełniają samobójstwa ale co nam robi samobójstwo takiej postaci jak


z którą nawet nie nawiązałem więzów? W Wiedźminie czy Mass Effect śmierć kompana robiła wrażenie, byłem realnie smutny jakby Mufasa miał zginąć. Gameplay za to jest przeciwieństwem "cut scenek" - tu nie potrzeba głównemu bohaterowi antyzyny, ma własne auto, kuszę, biega i morduje (dla mnie źle wykonanych) bossów. Bossowie w Wiedźminie 3 a w Dying Light to jak niebo i piekło. Niby nie ma bestiariusza, więc po co jakoś ich charakteryzować ale co to za areny walk, co to za bossowie wykonani kopiuj-wklej z jedną inną cechą. Techland nie umie manipulować emocjami gracza w tym dodatku.

Wizualnie dobrze, Dźwiękowo dobrze, Technicznie też. Brakuje dla mnie zamkniętych lokacji jak np. Szkoła w podstawowej wersji gry. Misje wydają się dla mnie na siłę osadzone jedna po drugie w kompletnie przeciwległych miejscach mapy...

Podsumowanie: Podstawka > Dodatek. Kusza/Łuk przereklamowane. Samochód fajny, ale na siłę wyskakujące wybuchowe zombiaki nudzą po godzinie i zaczynałem w nie wjeżdżać. Odkrywanie tajemnicy kultu mega fajne, zakończenia szokują, fajne ale rozczarowuje sposób wybrania sobie na końcu.


Szkoda że nie ma dopowiedzenia historii np. przez wydarzenia w mediach jak w intrze do gry.
Takie 7/10. 12h z bieganiem po mapie za zadaniami pobocznymi. Pewnie 20h by było jakbym chciał gniazda zniszczyć.
#gry #dyinglight #thefollowing
Pepego - dobry wieczor kolega na 9 pietrze sie przemienil i nie bylo mnie slychac i p...

źródło: comment_zHxn2Pa7hV5ZckHG8qhjlEDLUc16Oo8W.jpg

Pobierz
  • 5