Wpis z mikrobloga

@Weng: W "Obozie świętych" jest wiele znacznie bardziej trafnych i przystających do współczesności wizji profetycznych. Jean Raspail od 50 lat ostrzega, dokąd zmierza Zachód i czym to się skończy. Dla mnie - postać ważniejsza w tej materii niż choćby Oriana Fallaci. Warto sięgnąć po "Obóz świętych", co kilka stron czytelnik będzie się łapał na tym, że to, co się dzieje na kartach powieści - wydarza się też w rzeczywistości, na naszych
@Weng: Kiedy czytałem, wydawała mi się sztuczną i kompletnie nietrafioną metaforą. Sądziłem, że to się rozegra zupełnie inaczej.