Wpis z mikrobloga

@repiv: zawsze niesamowicie kisnę z tych kolesi co to świątek piątek, w domu, w sklepie, w pracy, w kinie, w szkole i w urzędzie chodzą w pełnym kamuflażu, wojskowych trepach i tych śmiesznych okularkach, a na plecach plecaki jakby zaraz mieli ich do Iraku czy innego Mozambiku wywieźć.
Zamiast ubrać się normalnie jak człowiek, to #!$%@? chodzą "paczcie jaki jestem wielce hardkorowy zbrojmiszcz kwatermiszcz noszę full camo i nie rzucam się
@JeaDay:"to jedno ale replika w miejscu publicznym nie jest na miejscu. Chyba że stoisz akurat na prywatnym terenie to ok nie ma problemu"

@JeaDay: w tym przypadku, kiedy teren prywatny jest widoczny z terenu ogolnie dostepnego dla ludzi, nie ma znaczenia czy jest on prywatny czy nie. Nie mozesz stac na swojej dzialce obok przedszkola i zza plotu machac do dzieci kutsem, tylko dla tego ze jestes na swoim