Nie wierzę co się #!$%@?ło... Idę do kibelka na poranne posiedzenie, aż tu nagle słyszę pukanie do drzwi. Myślę, trudno. Może listonosz, zostawi awizo to żona odbierze po pracy. Taki #!$%@?. Zajrzałem do skrzynki a tam pismo z ZUSu, że była kontrola, nikogo nie zastali i proszą o wyjaśnienie sytuacji. Jestem na chorobowym na zapalenie płuc, pierwsze zwolnienie od 2 lat, niesymulowane. Pytanie co im odpisac? Że srałem i nie mogłem otworzyć??? Nie wierzę, że z byle gówna grozi mi utrata świadczeń chorobowych...
@megawatt: O kurczę, faktycznie. Mnie jak ostatnio w szpitalu wypisywano L4 to mnie pytała o miejsce meldunku, a nie zamieszkania, więc w sumie wprowadziła mnie w błąd.
@Ranger: No, a co w tym dziwnego? Jak na L4 jest napisane, że pacjent ma przebywać w domu, bo jest chory to bardzo dobrze, że to sprawdzają. Jest masa przypadków gdzie typy biorą L4 i do roboty na czarno chodzą.
@brck89: Napisz im cokolwiek, co nie może być powodem do skrócenia zwolnienia. Że spałeś, że srałeś... to nie ma znaczenia. Utrata świadczenia ci nie grozi.
@LuLzEr: Mniej więcej. Patrzą, czy czasem nie kładziesz kafelek albo coś podobnego. Jesteś na chorobowym, więc masz odpoczywać a nie szwędać się. W przypadku gdy cię nie zastaną w domu lepiej żebyś miał dobre alibi - wizytę kontrolną u lekarza, czy w aptece. Inaczej powiedzą że spędzasz chorobowe niezgodnie z przeznaczeniem, a to oznacza kłopoty.
#gorzkiezale #oswiadczeniezdupy #wtf
@Smartek: oczywiście, ale to trzeba powiedzieć lekarzowi podczas wypełniania "L4" - patrz pola 07-11 i dopisek nr 3)
źródło: comment_u0EwgnQnRCL0hMycOdi7whP44sOQ6KNp.jpg
Pobierz