[OddieTG]

Mireczki, #pytanie odnośnie #przepisydrogowe i #wypadek
Jadąc samochodem A, z zamiarem skrętu w prawo, na jezdni jednopasmowej wyprzedza was motor/motorower/rower nieprzepisowo z prawej strony jadący na wprost. Zjeżdzacie na prawy pas i dochodzi do kolizji. Kto jest winny?
Na pierwszy rzut oka motocyklista, ale znając niektóre sytuacje z polskich dróg można się mylić. Nie raz słyszałem np. o przypadku w którym ktoś jechał pod prąd jednokierunkową drogą a wyjeżdzający z podporządkowanej w zupełności się nie spodziewał kogoś takiego na drodze doprowadzając do kolizji - i mimo że ten, jadący pod prąd zrobił to nieprzepisowo, to wina leżała po stronie wyjeżdzającego z podporządkowanej ponieważ nie ustąpił pierwszeństwa pojazdom na drodze głównej. Jak to się ma do tej sytuacji przedstawionej na rysunku?

#pomoc #kiciochpyta

[b.....y]

@OddieTG: przypuszczam że motocyklista dostałby mandat za wyprzedzanie a winny byłby kierowca samochodu

[OddieTG]

@bliny: no takie są też i moje przypuszczenia, a pytam w celu upewnienia :)

[K.....a]

@OddieTG: W sytuacji przedstawionej na obrazku podglądowym, pojazd B złamał przepisy ruchu drogowego. Nie mógł być równolegle na tym samym pasie co pojazd A. Niestety, ale tutaj mandat także należy się kierującemu pojazdowi B, bo wykonuje manewr stosunkowo późno i nie zastosował się do zasady ograniczonego zaufana. Reasumując, mandat za wyprzedzanie lub/i stwarzanie niebezpieczeństwa na drodze dla motocyklisty, a dla kierowcy samochodu za spowodowanie kolizji ( ͡° ͜ʖ

[V.....p]

@OddieTG: Prawo o Ruchu Drogowym Art. 24 ust. 12. "Kierujący rowerem może wyprzedzać inne niż rower powoli jadące pojazdy z ich prawej strony. "
Więc pytanie należy doprecyzować.

[OddieTG]

@Vomp: no więc doprecyzuję że był to motocykl. A więc?