Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Xaynna_U8ZXdj5EbR,q60.jpg)
Xaynna +22
Ta afera wyraźnie pokazuje stan nowego wykopu, gdzie zostały same trolle.
Cieszenie się i robienie memów z tragedii tylko pokazuje jak sfrustrowane są tutaj osobniki.
Kobieta idąca sama na imprezę nawet z 99 facetami powinna czuć się bezpiecznie ponieważ żyjemy w cywilizowanym świecie.
To powinno być tak oczywiste a dalej żyjemy w świecie w którym ofiara jest oskarżana że jest ofiarą.
#anastazjazgrecji
Cieszenie się i robienie memów z tragedii tylko pokazuje jak sfrustrowane są tutaj osobniki.
Kobieta idąca sama na imprezę nawet z 99 facetami powinna czuć się bezpiecznie ponieważ żyjemy w cywilizowanym świecie.
To powinno być tak oczywiste a dalej żyjemy w świecie w którym ofiara jest oskarżana że jest ofiarą.
#anastazjazgrecji
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/wojtek_bez_portek_TFhs5kbFae,q60.jpg)
Uwaga Mirko, podaję ważne informacje.
Wśród lekarzy weterynarii i na kocich grupach szerzy się informacja o wysoce śmiertelnej chorobie kotow.
Nie ma jeszcze żadnych potwierdzonych informacji poza tym, że koty w ciągu 1-3 dni umierają. Problemy z oddychaniem, duszność, objawy neurologiczne.
Żadne leczenie póki co nie pomaga.
Nie wiadomo co jest przyczyną. Dzieje się to wlasciwie w całej Polsce. Dotyczy kotów młodych, starych, wychodzących i domowych.
Środowisko lekarzy weterynarii bada sprawę, staramy
Wśród lekarzy weterynarii i na kocich grupach szerzy się informacja o wysoce śmiertelnej chorobie kotow.
Nie ma jeszcze żadnych potwierdzonych informacji poza tym, że koty w ciągu 1-3 dni umierają. Problemy z oddychaniem, duszność, objawy neurologiczne.
Żadne leczenie póki co nie pomaga.
Nie wiadomo co jest przyczyną. Dzieje się to wlasciwie w całej Polsce. Dotyczy kotów młodych, starych, wychodzących i domowych.
Środowisko lekarzy weterynarii bada sprawę, staramy
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/e1961646e2701d1542782d5c2cc95be42e27f3f41b9b083f9bb19c456337737a,w150.png?author=wojtek_bez_portek&auth=6e2b04615c4478bfdcf169d2cbaef355)
W menu jak zwykle dostępne burgery z dzikiem oraz jeleniem (pic rel).
Generalnie buksy prawilne, bardzo duże - chyba największe jakie jadłem we Wrocławiu dotentychczas. Mimo wielkości oraz ogromnej ilości sałat, burgera dało się spokojnie zjeść rękoma (sztućce są "na wszelki wypadek" :) ), nie upierniczając się zbytnio (nic się nie rozpadło).
Bułeczka spoko, z wierzchu chrupiąca, wewnątrz mięciutka, górna połówka prawilnie posmarowana majonezem. Na duży plus sosy - własnej roboty, nie żaden żel z butelki. Mięso dobre, przyprawione - pikantne (rzadko się to zdarza w burgerowniach, na ogół jest mdłe jakby nic nie dodawali). Niestety w obu były za bardzo wysmażone, a prosiliśmy o średnie (były grubo przeciągnięte). Więc jakby co, to prosić o rare. :) Różne dodatki do wyboru w cenie burgera. No i wreszcie ktoś daje cheddar do burgera. :)
Fryteczki domowe, jak u mamusi - miękkie, glamdziate, nieregularne i słodziutkie. Krotko mówiąc pyszne. :)
Zasadniczo mogę polecić, ale z tym wysmażeniem to nieco wtopili.
#jedzenie71