Wpis z mikrobloga

@cys1o: Ja rzuciłem też prawie 3tyg temu, byłem już ze 3 razy w takiej sytuacji i za każdym razem praktycznie bez zawahania i problemów zachowywałem abstynencję. Szanuje i oby tak dalej! :)
@cys1o: to i ja się pochwalę. W styczniu mi rok minął jak już nie palę. Polecam ten stan, ale po tylu latach palenia jednak kondycyjnie się zniszczyłem. 7 miesięcy chodzę na siłownie i biegam i dopiero od niedawna trochę mi lepiej z wydolnością.
@Hdrunked: Przede wszystkim trzeba chcieć rzucić. Myślałem że nigdy nie rzucę bo poprostu lubiłem palić ale stwierdziłem czemu by nie spróbować i jak na razie się udaję. Polecam desmoxan po którym nie chce się palić a nie działa jak gumy nikotynowe itp bo nie zawiera nikotyny oraz książkę "Jak skutecznie rzucić palenie"
@cys1o: wśród masy farmaceutycznego szajsu dla rzucających palenie [terapeutyczna nikotyna ( ͡° ͜ʖ ͡°) ] tabex i desmoxan rzeczywiście są sensowne, bo zawarta w nich cytyzyna działa na te same receptory, na które działa nikotyna. Pytanie czy już przestałeś brać desmoxan, bo ponoć to jest krytyczny moment w uwolnieniu się od nałogu. Tak czy owak gratulacje i powodzenia.
@frotewaus: Przestałem i nie jest aż tak źle. Jak mam chwilę zawahania to liczę ile dni już nie palę i stwierdzam że nie można tego zaprzepaścić :) Najgorsze są przyzwyczajenia takie jak papieros w drodze do pracy czy po wyjściu z budynku ale trzeba to przezwyciężać i po prostu zapomnieć że się kiedykolwiek paliło.
Najgorsze są przyzwyczajenia takie jak papieros w drodze do pracy czy po wyjściu z budynku ale trzeba to przezwyciężać i po prostu zapomnieć że się kiedykolwiek paliło.


@cys1o: I to jest właśnie najgorsze. W drodze na przystanek, w drodze do sklepu, podczas oczekiwania na coś. To są te krytyczne momenty kiedy najbardziej chce się palić.
Gratulacje Cumplu, tak trzymaj dalej ()
@cys1o: książka przeczytana dwa razy :D próby z desmoxanem nie powiodły się :P
Być może to efekt tego ze jestem abstynentem jak i kiedyś bardzo dużo systemów waliłem .... ;p
Ale też fakt mam motyw że po prostu lubię palić ;/
@cys1o: też rzuciłem po 7,5 roku, od 6 tygodni nie palę i też początkowo z desmoxanem. Od razu mówię, że po miesiącu będziesz miał kryzys i wtedy zaczyna się sporo jeść, bo to chyba już jedyne co pomaga ;d
nadal mnie ssie jak cholera, zasypia się przez to ciężko, no ale w nieskończoność nie będzie to trwać, chyba? trzymaj się i wytrwałości :)
@cys1o: ja rzuciłam jakies 8 miesięcy temu po 8 latach palenia. Początki są trudne, potem np u mnie doszło do wrzucenia kilku dodatkowych kg, a ostatnio na imprezie wzięłam kilka buchow, ale byłam mocno pijana :p nie wróciłam do palenia.