Status po 16 godzinach: - pliki faktycznie się odratowują ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ - nazwy plików niestety nie, ale to nie jest aż tak duży problem - obecnie wyciągam jakieś 100-150GB/h(eSATA), więc w piątek wyciąganie danych powinno się zakończyć. Potem zostanie przekopanie się przez tysiące plików, które się odzyskują - drugi drobny problem to wszystkie pliki są wyrównane do rozmiaru klastra, więc sporo jest lekko uszkodzonych. W przypadku binarek w bardziej zaawansowanych formatach nie jest to problem, ale pliki w formatach prostych są lekko uszkodzone przez dopisanie trochę śmieci na końcu. Da się to naprawić. - całkowity koszt operacji jak dotąd: 1200PLN - 1x dodatkowy dysk 4TB na odzyskiwane dane, 1x dok eSATA
@benethor: nie śledziłem historii poza rozpoczęciem samym. W jaki sposób udało Ci się odzyskać partycję truecrypta? Założyłeś jakoś woluminy na oko czy masz jakieś narzędzie do skanowania? Skąd ten koszt w sumie?
@benethor: brzmi groźnie, szczególnie nazwy plików bo mam całą masę projektów z FL studio, gdzie nazwy są akurat istotne :/ Podbijam pytanie skąd koszt. Sam się jednak bym nie podjął solowej walki z tym problemem, więc lepiej będzie jak oddam dysk w zaufane ręce.
@RRybak: @jarzabek: co do partycji to sytuacja była prosta, była jedna partycja na cały dysk, do tego windows miłościwie zapisał oryginalny bootsektor każdego dysku, a ja miałem backup nagłówków Tac, toteż najpierw nadpisałem bootsektory dysków "na chama" odzyskując geometrię partycji(były nadpisane przez windowsa), potem zrobiłem obrazy i podmontowałem kontenery używając backupów nagłówków.
Skąd koszt: jak pisałem wczoraj, po wyrwaniu połowy dysków z NASa(RAID10 - odporny na 50% strat
Czy ktoś mi może wytłumaczyć jak po tylu miesiącach totalnej suszy nie byliśmy gotowi na kilka dni deszczu? Przecież wszystkie rzeki w Polsce miały najmniejszy poziom od lat. Straszyli, ryby zdychały a teraz nagle powodzie? #powodz #susza #wisla #odra
- pliki faktycznie się odratowują ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
- nazwy plików niestety nie, ale to nie jest aż tak duży problem
- obecnie wyciągam jakieś 100-150GB/h(eSATA), więc w piątek wyciąganie danych powinno się zakończyć. Potem zostanie przekopanie się przez tysiące plików, które się odzyskują
- drugi drobny problem to wszystkie pliki są wyrównane do rozmiaru klastra, więc sporo jest lekko uszkodzonych. W przypadku binarek w bardziej zaawansowanych formatach nie jest to problem, ale pliki w formatach prostych są lekko uszkodzone przez dopisanie trochę śmieci na końcu. Da się to naprawić.
- całkowity koszt operacji jak dotąd: 1200PLN - 1x dodatkowy dysk 4TB na odzyskiwane dane, 1x dok eSATA
#informatyka #windows10 #microsoftcwel #benethordatarecovery
spamlista: @grzesiek23Gda @jarzabek @remi13 @Morfi_pl @Soho @pauvre @RRybak @Shirako @anonim1133 @pingwindyktator @KokiX @samseusun @SPGM1903 @KCPR @adam-dobrawy
Podbijam pytanie skąd koszt. Sam się jednak bym nie podjął solowej walki z tym problemem, więc lepiej będzie jak oddam dysk w zaufane ręce.
powodzenia dalej!
@benethor: Dysk taki drogi jest, czy co? o_0
Skąd koszt: jak pisałem wczoraj, po wyrwaniu połowy dysków z NASa(RAID10 - odporny na 50% strat