Aktywne Wpisy

rozdartapyta +8
Ciekawi mnie co ostatecznie przesądza o udanej próbie s. Faktyczna depresja, która może powodować że przecież nie potrafisz niemal wyjść z łóżka i każda czynność cię przerasta. Czy może jakiś impuls jednak niezwiązany z tą chorobą, bo jednak biorąc pod uwagę dostępne opcje faktycznie trzeba tego impulsu i podjęcia działań - co więcej wbrew instynktom i logice człowieka? Może geny? Albo chłodna kalkulacja, że tu i teraz? Tak sobie myślę o tych
źródło: 50226168_1189498267883270_3884378472725872640_o
Pobierz
njdnsjdnjs +58
a tak wgl to powiedziałam dziś komplement randomowemu chłopowi w pracy i widać było jak mu się miło zrobiło
wholesome to było (。◕‿‿◕。)
wholesome to było (。◕‿‿◕。)





źródło: comment_60kj8qXj8AkS6Ng0EEQeMRDKWxa737w9.jpg
PobierzNaprawi się wiele rzeczy przy użyciu przemocy.
Wrócimy jednak do tego dziecka przy krześle. Jak posadzisz dziecko bez przemocy, które będzie się opierało? Ten przykład jest idealny dla pokazania, że niektórych spraw nie da się rozwiązać bez użycia siły.
nom, dziecko z Aspergerem można na przykład wyleczyć soczystym laniem. tak samo dzieciaka z zaburzeniem integracji sensorycznej. że też na to nikt nie
Jak ty chcesz wziąć, bez użycia przemocy, dziecko w wieku szkolnym na ręce jeżeli będzie cię gryzło i kopało?
Obraża mnie ciągłe wkładanie mi w usta niewypowiedzianych przeze mnie słów. Oto dlaczego.
Kiedy piszę, że może i często powoduje rozmaite zmiany, to nie znaczy, że zawsze powoduje i że
A tak serio, za karanie silowe uwazam kazde dzialanie podczas ktorego uzywasz swojej przewagi fizycznej.
@K_Feras_P: sorry, ale pisaliśmy o trzylatku - to nie jest dziecko w wieku szkolnym. na dzieci w wieku szkolnym stosuje się inne metody. nie wyciągasz wniosków z tego, co piszę, więc to jest serio bezcelowe.
bicie nie sprawiło ze dziś jestes normalnym człowiekiem. jestes dobrym człowiekiem nie dla tego ze byłeś bity
taki jest sens tego zdania.
reszta twoich wywodów mnie nie interesuje bo nigdy sie nie zgodzę na bicie dzieci. dostałeś bo cie znaleźć nie mogli. no #!$%@? raklem . zajebisty powod zeby spuscili ci manto. twój ojciec cie bil bo wiedzial ze mu
Te zmiany to innego rodzaju aktywność. Naukowcy porównują je do wyników innych i na tym podstawie wyciągają wnioski że coś jest nie tak. Nie sądzisz że to trochę za mało?
Biorę się za czytanie linków.
Jasne, wychowujemy od poczatku, tylko sa sytuacje jak ta, ze czasem trzeba odpuscic i dziecko zostaje bez kary. A jak sama wiesz dzieci szybko
taki jest sens tego zdania.
Nie wiem czy jestem dobrym człowiekiem, być może po prostu nie jestem złym. A jest tak dlatego, że rodzice zakorzenili we mnie pewne podstawowe wartości godności swojej i szacunku elementarnego dla drugiej osoby, nauczyli mnie, żeby być uczciwym. Czy zrobili to za pomocą klapsów? Uważam, że m.in tak, ale to tylko jeden z czynników. Takie mieli metody i nie ma do nich o to pretensji. Nigdy np. nie dostałem
Mi nie chodzi o tę konkretną karę ale o to, że nie zawsze można dopilnowac kary. Zadajesz kare, dziecko nie chce, ale musisz sie zajac drugim, wiec pierwszemu odpuszczasz. Po pol godzinie wrocisz do dziecka i kazesz mu odbyc kare jak ono juz nie do konca bedzie rozumialo o co biega po takim czasie?
Ja wiem, ze zawsze teoretycy powiedza - można inaczej, bo w pewnej książce na stronie 67 jest tak napisane.
Gratuluje pedagogów w rodzinie, ale wychowywanie cudzych dzieci w przedszkolu/szkole a własnych w domu, to 2 różne rzeczy - inne otoczenie, brak rowiesnikow i mase innych czynnikó, ktore spowodują, że dziecko w przedszkolu moze sie zachowywac zupelnie inaczej niz w domu.
I
PRZESTAŃ #!$%@?Ć.
Jest miliard sposobów na radzenie sobie ze stresem i frustracją bez uciekania się do przemocy. Jak ktoś tego nie potrafi i spuszcza dziecku #!$%@?, kwalifikuje się na terapię i nic go
Ja też dostałem jedno ale to było powiązane z przemocą psychiczną. Sprawa się urwała jak dorosłem. Teraz ojciec jest potulny jak baranek.
Ja jednak mówię o przysłowiowym klapsie gdzie dzieciak przykładowo zrobił coś bardzo bezmyślnego. Tak jak danie po łapach jak pcha ręce do prądu czy do rozgrzanego garnka. Nie o okładaniu