Wpis z mikrobloga

Zadzwoniła do mnie koleżanka, czy nie mam jakiejś pracy dla jej męża.

Zwolnili go z banku bo tną koszty w związku z nowym podatkiem.

Chłopa kojarzę tylko z tego, że na FB likował rakogenne artykuły z wpotylicę i pisał o świniach odrywanych od koryta.
#karma działa. Ma okazję się przekonać, jak działa #dobrazmiana w praktyce ( ͡º ͜ʖ͡º)

#bekazprawakow tak mocna, że kolega z sąsiedniego biura przyszedł zobaczyć, co się u mnie dzieje ( ͡º ͜ʖ͡º)

#bekazwyborcowpisu #czujedobrzeczlowiek
  • 49
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

jest idealna wymówką


@Ragnarokk: zaraz, wytłumacz mi - czy banki muszą mieć jakąś WYMÓWKĘ przy zwolnieniach, jeśli, tak jak mówisz, planowały je od dawna? Serio? Banki z ludzką twarzą? Prezes bierze pracowników na kolana i tłumaczy im dlaczego musi ich zwolnić? To są BANKI, gdzie liczy się pieniądz i tabelki w excelu, a nie człowiek. Czy tam tanie bajki o zwolnieniach.
  • Odpowiedz
@rajet:
Trochę muszą dbać o wizerunek - to się nazywa w gwarze fachowej Public Relations. Jak pójdzie informacja o zwolnieniach "bez powodów", klientowi może się to nie spodobać. Jak bedzie z powodu podatku, to jak widać po tym wątku i plusach dla OP - niekoniecznie.
Oczywiście zwolnią tak czy siak, ale przekaz trochę inny.
  • Odpowiedz
@enforcer: A co ma jedno z drugim? Przecież za poglądy go nie zwolnili. Nie cieszę się, że go zwolnili bo ma inne poglądy niż ja, natomiast fakt, że sam głosował za tym, co doprowadziło do tego stanu uważam za dość zabawny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Ragnarokk: jeśli klient dowie się, że dzięki temu nie będzie zwiększona prowizja od prowadzenia konta, czy obniżony procent na oszczędnościowym, to będzie miał głęboko w dupie zwolnionych pracowników :D Taka prawda, bez złośliwości.
  • Odpowiedz
@Usurper: ale jak widać jego poglądy które wyraża na fb mają wpływ na Twoje widzenie tego typa, załóżmy że dajesz cv do jakiejś firmy, ten co przegląda cv sprawdza Twój profil fb, co wrzucasz, co lajkujesz - coś mu nie podpasi i cv do kosza.
  • Odpowiedz
@rajet:
Wiadomo, jedna wielka gra między zarządem, pracownikami i klientami :)
Wypowiedziałem się, bo akurat znam osobę, co zakończyła w styczniu pracę w banku. Możnaby pomyśleć, że ma to związek z podatkiem, ratingiem czy innymi zawirowaniami w gospodarce, podczas gdy to zwolnienie było już postanowione kiedy prezydentem był Komorowski.

@enforcer:
Przejrzenie mediow społecznościowych to chyba obecnie standardowa procedura.
  • Odpowiedz
@enforcer: Kiedy rekrutujemy przeglądamy profile społecznościowe kandydatów, normalna procedura. Ja o tym wiem, moje profile są czyste jak łza, tylko wartościowe treści (poza wykopem, ale to inna bajka ;)). Kto się nie stosuje do tej zasady sam sobie szkodzi.
  • Odpowiedz
@Ragnarokk: @Usurper; to bardzo ujowo w takim razie, kiedyś tego nie było, liczyło się to co na cv a teraz jest segregacja ludzi(choć nie zawsze, może trochę przesadzam ale jednak) na podstawie akcji na fb. Szef z prawicowymi poglądami może nie tolerować tego z lewicowymi mimo że składający cv ma predyspozycje do pracy.
  • Odpowiedz
@rajet: Zawsze lepiej mieć dobrą wymówkę, najlepiej zwalić na kogoś nie związanego ze sprawą, niż powiedzieć prawdę. Podatek podatkiem, ale pewnie banki miały w planach redukcję zatrudnienia w punktach stacjonarnych, ale rozłożoną w czasie, nowy podatek po prostu przyśpieszył i ułatwił ten proces. Nie bronię PiSu, ale dobrze wiemy, że stacjonarne punkty bankowe w każdej możliwej lokalizacji to przeżytek, a pracujący tam ludzie byli przeznaczeni do zwolnienia.
  • Odpowiedz
@ofczy: no to w Twoim przypadku, przy okazji czym się kierujesz wyszukując informacji poza cv w google? Czego szukasz? CV nie wystarcza Tobie? Załóżmy że staram się u Ciebie o pracę i w jakiś sposób dowiadujesz się jaki mam nick na wykopie i zaczynasz prześwietlać mój profil, czy moje akcje, wpisy, komentarze będą miały wpływ na to czy mnie zatrudnisz?
  • Odpowiedz
@enforcer: Moge sobie zbudowac jakis profil osobowosciowy tej osoby. Po Twojej aktywnosci bedzie widac to czy masz boldupy o wszystko, czy jestes poprawny politycznie, czy masz p------y humor, czy... itd itd. Np w naszych zespolach nie ma miejsca na bol d--y o kawaly z tagu #czarnyhumor bo takie leca na porzadku dziennym. Prawdpodobnie nie przekresliloby to Twojej szansy na przyjscie na rozmowe, ale na niej tez bylbys informowany,
  • Odpowiedz
@enforcer: To nie do końca tak, nikt nie przegląda FB pod kątem poglądów (chociaż wiadomo, że rasizm czy nawoływanie do mordowania uchodźców kandydata skreślają), bardziej chodzi o różne dziwne akcje typu zdjęcia jak ktoś nawalony wraca z imprezy, n-------i i inne zachowania, które raczej źle świadczą o człowieku i stanowią przesłankę, że człowiek może być problematyczny.
Mam w zespole kilku prawicowców (ale takich normalnych, bez dziwnych faszyzujących odchyleń) i krzywdy im nie zrobię, nikomu innemu też nie pozwolę. Za poglądy zwolniłem człowieka raz, ale tylko dlatego że były skrajnie antyarabskie i głośno wypowiadane, podczas kiedy kraje arabskie to aktualnie, nasz czołowy partner biznesowy i moi ludzie często tam podróżują. Bałem się po prostu jakiejś zadymy.

@masowy_solipsyzm: Nie wiem szczerze mówiąc jak to się odbywa, nie mój poziom zarządzania trochę. Jeśli już moja opinia jest potrzebna, to dostaję gotowe podsumowanie.

@Skinef: No i miło, w
  • Odpowiedz
Tną koszty jak mieli od dawna w planie, a podatek wykorzystują jako pretekst dla zminimalizowania niezadowolenia. Są dwie możliwości. Albo dotychczasowy poziom zatrudnienia był optymalny ze względu na efektywność i jego zmniejszenie byłoby działaniem na szkodę – ale bank na swoją szkodę nie działa, więc to niemożliwe. Albo pracowników był w oczach banku nadmiar przy obecnej skali działalności i podatek, jak napisałem, stanowi co najwyżej katalizator zwolnień.


@fantomasas: Albo planują
  • Odpowiedz