Aktywne Wpisy
![snorli12](https://wykop.pl/cdn/c3397992/snorli12_0segXQXpFS,q60.jpg)
snorli12 +204
To jest niesamowite jak zmieniła się moda w ciągu 10 lat, jakby 10 lat temu dziewczyny na studiach w szkole tak się ubrały wyglądały by na odmiencow a teraz wszystkie wyglądają jak raper w latach 90 tych xdd Skąd ta moda się wzięła? Z jakiegoś serialu, piosenkarek?
#plodnajulka #logikarozowychpaskow #modadamska #ubrania #studbaza #licbaza #ubrania #pytanie
#plodnajulka #logikarozowychpaskow #modadamska #ubrania #studbaza #licbaza #ubrania #pytanie
![snorli12 - To jest niesamowite jak zmieniła się moda w ciągu 10 lat, jakby 10 lat tem...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/14e4c8c3d7eae28b55c1e69a3ad4e6c92e0f0b55663782f39b26d3ba529e28d6,w150.png?author=snorli12&auth=9ee36eaf3258b033ba6b3c4b461fb20a)
![REMEMBER_WHAT_THEY_TOOK_FROM_YOU](https://wykop.pl/cdn/c3397992/REMEMBER_WHAT_THEY_TOOK_FROM_YOU_EVm11nx9Yn,q60.jpg)
Właśnie czytam komcie pod nowym filmem Gonciarza w którym się tłumaczy. A tam się dowiaduję, że 29 latka nadal jest nieświadomym dzieckiem który ma nierozwinięty mózg XD
#gonciarz #grooming #bekazrozowychpaskow #logikarozowychpaskow #blackpill
#gonciarz #grooming #bekazrozowychpaskow #logikarozowychpaskow #blackpill
![REMEMBERWHATTHEYTOOKFROM_YOU - Właśnie czytam komcie pod nowym filmem Gonciarza w któ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/fd427dc30457af245d36d3ab4af7876e66e2bd407c1d750a9cff0354c8b6ff94,w150.jpg?author=REMEMBER_WHAT_THEY_TOOK_FROM_YOU&auth=5973dc52014363436946ca1d98ac28cd)
Masz się bać, że na treningu będziesz zmęczony, Twoje rezultaty nie będą rewelacyjne (o ile w ogóle będą), więc nawet nie myśl o trenowaniu bez przedtreningówki. Super Pump, Petarda czy Napalm brzi jakby działało, nie? No to trzeba je koniecznie zażywać, bo przecież inaczej zaśniesz jak tylko położysz głowę na ławce płaskiej.
Masz się bać, że na treningu nie będziesz miał optymalnego poziomu siły, więc nie myśl o trenowaniu bez kreatyny, bo będziesz musiał prosić innych na siłowni o pilnowanie Cię przy każdym ćwiczeniu. Pamiętaj, bez 5g dziennie nie podniesiesz nawet pustej sztangi. Rzecz jasna tylko krety mikronizowanej, bo wszystkie inne Ci się w ogóle nie wchłoną, no i oczywiście jabłczan, bo po zwykłym mono zalejesz się jak prosię, a tylko jabłczan da Ci najlepszą optymalną beztłuszczową masę mięśniową. Poważnie.
Masz się bać, że nawet po treningu nawet dwucyfrowymi (czy tam trzycyfrowymi z jedynką z przodu) ciężarami dopadnie Cię srogi potreningowy katabolizm, więc nie myśl o trenowaniu bez glutaminy, HMB czy BCAA, inaczej wyjdziesz z treningu z mniejszą liczbą mięśni niż przyszedłeś. O ile w ogóle wyjdziesz, bo przecież drzwi do siłowni mogą być ciężkie a katabolizm poważna rzecz.
Masz się bać, że w diecie będziesz miał za mało białka i nie urośnie Ci ani jedno włókno mięśniowe. Nawet nie próbuj dotykać sztangi nie zaopatrzony w białko serwatkowe, bo bez niej hormon wzrostu zobaczysz tylko u innych na youtube. 2g białka na każdy kilogram masy ciała dziennie (najlepiej w proszku - przecież z jedzenia organizm tyle nie wchłonie), inaczej Twoje mięśnie będą nie większe niż u Stephena Hawkinga.
Masz się bać, że ćwiczeniami nie spalisz ani grama tłuszczu. Będzie on siedział pod Twoją skórą tak długo, aż nie dostarczysz organizmowi odpowiedniego dopalacza. Bo przecież to, co już raz trafiło do komórek tłuszczowych, bez odpowiedniego zaproszenia - spalacza tłuszczu czy termogenika - nigdy dobrowolnie stamtąd nie wyjdzie. No bo jakby to miało działać, tak po prostu? Niemożliwe.
Masz się bać, że gleby są słabe a owoce i warzywa pryskane chemią, ergo całe jedzenie jest gówno warte. Musisz zatem dostarczać sobie witaminy i minerały w pigułach, bo przecież nie znajdziesz tego w aktualnym jedzeniu, przecież każdy to wie. Tylko tabletki i kapsułki spowodują, że przeżyjesz kolejny treningowy dzień. Oczywiście żadne badania stwierdzające niedobory witamin nie są Ci potrzebne, szkoda pieniędzy, które możesz wydać na jakiś fajny proszek w błyszczącym pudełku.
Masz się oczywiście również bać, że rezygnując z tego całego tego wspomnianego dzisiejszego niezdrowego jedzenia (jedzonego co prawda przez niesportową resztę świata, ale to lamusy bez wiedzy o suplementach), nie dostarczysz sobie odpowiedniej liczby kalorii, odpowiedniego typu. A bez kalorii oczywiście nie zrobisz optymalnego treningu, także bez gainera nie siadaj nawet do stołu, bo stracisz tylko energię na machanie ręką z łyżką/widelcem od talerza w stronę ust - przecież zdrowych kalorii tam nie będzie. Ładuj gainer do wszystkiego co jesz, to jedyne prawilne kalorie na świecie.
Jednym słowem najlepiej by było, jakbyś dzień zaczynał i kończył z miarką jakiegoś proszku w ręce i shakerem, zagryzając zestawem tabletek i popijając napojem. Koniecznie energetycznym, w końcu bez elektrolitów umrzesz, nie? Zwykła woda? Pfff, ryby się w tym ruchają.
#silownia #mikrokoksy #przemyslenia #feels
Komentarz usunięty przez autora
aha
Komentarz usunięty przez moderatora
Ja stosuję zasadę MŻ, plus wyeliminowałem cukier z diety. Bilans kaloryczny na minusie, 5 razy w tygodniu siłownia, aeroby plus trening siłowy i leci. Systematyczność i jeszcze raz systematyczność. Nic nie przychodzi łatwo. Ale warto.
@Wilkudemoner: Człowieku, nawet nie będę komentował tego co napisałeś.
W moim odczuciu dokonałeś samozaorania i ja tu już nic więcej dodawać nie muszę.
Komentarz usunięty przez autora