Wpis z mikrobloga

Cześć #mikrokoksy dawno tu nic nie pisałem, co słychać? Czytam codziennie wszystkie wpisy pod naszym tagiem, śledzę redukcję @Lanza, @Severian czasem wrzuci jakiś motywacyjny filmik a @WlasciwosciBetonu dzieli się dobrymi radami.

U mnie w sumie stara bieda. Ostatnie 1.5 tygodnia semestru, więc zapieprz (prezentacje + finals exams) a potem będzie chwila na nabranie oddechu. :)

Jeżeli chodzi o treningi to na jakiś czas zamieniłem bieganie w ramach cardio na granie w kosza. Może nie jest to tak efektywny trening pod kątem palenia tłuszczu jak bieganie ale przy okazji uczę się lepiej kozłować a koszykówka (mimo niewielkiego wzrostu) coraz bardziej mi się podoba. To pewnie po części tego przebywania w USA, gdzie jest bum NBA. No a samo granie z innym początkującymi to spory fun a po godzince-dwóch jestem już ładnie zmęczony. ;)

Dwa dni temu pierwszy raz w życiu miałem skurcz mięśnia brzucha. Był chyba najbardziej bolesnym jakie w życiu miałem bo padłem na podłogę i czekał zwinięty aż przejdzie. :P Chwilę wcześniej ćwiczyłem brzuch, ale dosłownie minutę, więc treningiem tego nazwać nie mogę. Mimo wszystko najwyraźniej coś 'zaskoczyło'. Uczucie było takie jakby jeden 'kafelek' z ABS wyskoczył na chwilę (nie mam ABS - znaczy mam tak jak wszyscy ale schowany pod tłuszczem :P). Czułem później ten mięsień przez ponad dobę. Jak się to zacznie częściej dziać to będzie trzeba pomyśleć o jakimś magnezie, chociaż póki co jestem 100% natural i raczej nie chcę tego zmieniać (mimo, że nic nie mam do magnezu i go nie demonizuję, raczej chodzi o zasady :P).

#silownia #trening #fitness
  • 10
@dptd: Przewody porobione. Ludzi wklepać do systemu i czipy rozdać zostało. Co już nie jest moją działką :D Zresztą u nas jest 19 ciulu, dawno po pracy.
@dptd: Czuję się doceniony! W miarę udany trening miałem dzisiaj (przysiad - 125 kg, wyciskanie nad głowę - 62.5 kg, martwy ciąg - 145 kg), ale coraz ciężej dokłada się ciężar i będę przechodził w następnym tygodniu z progresji co trening, na progresje tygodniową. Pewnie wybiorę Madcow 5x5, lub coś w tym stylu. :)

Najgorszy skurcz jaki miałem to skurcz łydki w nocy. Potem też czułem przez parę godzin.

A przy
@dptd: U mnie wporządku, trzymam się zgodnie założeń, dociągne redukcje do połowy lipca prawdopodobnie (105dni). Dzisiaj jestem po treningu pleców + brzuch. Mam nocke w pracy i jestem nieźle styrany :)

Po redukcji zrobie sobie parę dni przerwy i spróbuje crossfitu z ciekawości o ile plecy mi w tym pozwolą (bo nie wiem dokładnie na czym ten trening się opiera)
@dptd: Wczoraj byłem na siłce i robiłem plecy. Martwy ciąg z pasem działa na mnie dużo lepiej. Dzisiaj pokonałem swoje pierwsze 10 km biegnąc (w sumie to ponad 11) i chyba trochę przesadziłem, bo nogi mnie bolą do teraz. A jutro leg day na siłowni i będę uskuteczniał przysiady już z ciężarem większym niż moja masa. 100 kg coraz bliżej. Myślę, że jeszcze w maju będzie. (: