Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki . . .

Różowy pasek zawsze po pospaniu sobie paru godzin jest gorący jak kaloryfer.

Lubię się do niego przytulic bo to zawsze miło się ogrzać ale zastanawiam się czy nie jest to objaw jakiejś choroby. Tym bardziej że czasami jest tak gorącą że jest to aż nieprzyjemne.

Niestety Google milczy na ten temat.

Czy to normalne ze ciało kobiety tak się nagrzewa?

Czy to może cos np z hormonami?

#rozowepaski #medycyna #zdrowie #drhouse #akademiamedyczna
  • 12
  • Odpowiedz
@Boipuso: nagrzany różowy nie pasek to skarb. Może polknela webasto? Albo ma zwyczajnie gorączkę? Podniesiona temperatura ciała może być również oznaką uszkodzonego układu immunologicznego. Morfologia krwi powinna coś wyjaśnić.
  • Odpowiedz
@Boipuso: Najprawdopodobniej ma zajebiście dobre krążenie krwi.
Ja osobiście cierpię na coś całkiem przeciwnego i mimo wysokiego ciśnienia jakie mam na co dzień, to gdy chcę pograć sobie jakąś dłuższą sesyjkę w CSa np. z kumplami to muszę zakładać rękawiczki, inaczej mam palce jak truposz, dodatkowo grube wełniane skarpety.
Ogólnie, porób jej badania ciśnieniomierzem
  • Odpowiedz
@Boipuso: @pusheeny: też podobno się "nagrzewam" przez sen, także.. mam nadzieję, że jednak nie chorujemy ;) nie wiem, może przez to, że zawsze spie przykryta, zwłaszcza stopy/nogi, więc chyba dzięki temu wszystko krąży jak powinno :)
  • Odpowiedz