Aktywne Wpisy
pomidorowymichal1 +455
dziobnij2 +49
Dzisiaj urodziny ma prawdziwy truecel @kamil150794 Kończy 30 lat, dlatego chciałbym go uroczyście powitać na tagu #przegrywpo30tce Chłopak od zawsze na rencie, nie uczy się, nigdy nie pracował (100% #neet) od dzieciństwa wyśmiewany i wykluczony z powodu zdeformowanej twarzy. Samotny, własna rodzina nie zaprosiła go na wesele, koledzy ze wsi zaprosili wszystkich na wesele, tylko nie jego, lekarka wpisała mu w dokumentację ciężkie upośledzenie umysłowe, tylko
Wchodzi. Zagląda w KAŻDY dosłownie kąt. Zwracam jej grzecznie uwagę gdy zaczyna otwierać jedną z szafek.
Oburzenie z jej strony, bo jak taka gówniara jak ja (lvl24) śmie zwracać jej uwagę.
Teściowa ma już nowy plan. Rekonesansu ciąg dalszy.
Wczoraj wieczorem wyrzucałam śmieci więc wiem, że ściemnia.
Czuje podstęp motzno. Czekam. W trakcie tej dość długiej chwili rozważam przyjęcie sporej dawki leków uspakajających pozostałych po pogrzebie mojego taty.
Teściowa wraca. W rękach trzyma pojemnik z pozostałością zepsutej już śmietany (około 1/3 pojemnika), który wyrzuciłam wczoraj. Inba.
Tu dodam, że teściu zarabia całkiem sporo a teściowa nigdy nie pracowała. Więc to nie kwestia tego, że ona nie ma co jeść i stąd ta frustracja.
Tłumaczę grzecznie, że śmietane je tylko córka a nie będę jej robić przecież codziennie czy co drugi dzień ziemniaków ze śmietaną. W taki oto sposób śmietana się zepsuła I trafiła do śmietnika. Na koniec pytam jeszcze czy ładnie to tak grzebać komuś po śmieciach I czego dokładnie tam szukała. (Śmietana była na dnie worka z wczoraj). Teściowa owija śmietanę jednorazówką I wkłada do swojej torebki zapewne jako dowód rzeczowy numer 1.
W tej chwili widzę błysk w jej oczach. Oho. To jeszcze nie koniec.
O ironio!
Wzdycha ciężko i opada na fotel. Chce kawy. Życzy sobie również „coś słodkiego”.
Przynoszę kawę i babeczki które upiekłam.
Kawa jej nie smakuje. Mleko za tłuste. Za mało cukru w cukrze. A kawa pewnie z przeceny w biedrze.
Woła moją córkę. Ta siada jej na kolanach. Teściowa głaszcze ją po głowie.
Że co proszę?
Teściowa przewraca oczami i kontynuuje, zwracając się do Małej.
Wierzcie lub nie, ale dla mojej teściowej spaghetti to makaron z sosem z torebki, a jedyne mięso jakie zna to kurczak.
Co #!$%@?? Mamy z niebieskim warsztat samochodowy + lakiernie. Do tego handlujemy częściami samochodowymi. Ja zajmuję się papierkami i sprzedażą mobilną. Dbam o dom, niebieskiego i córkę.
w tej chwili podziękowałam za wizytę, podałam teściowej kurtkę i zaprosiłam do wyjścia.
Teściowa obrażona.
Opisałam sytuację niebieskiemu, niebieski wściekły na matkę. Zapewne jak zawsze tego tak nie zostawi.
Więc znów będzie miesiąc spokoju a później teściowa zawita z przeprosinami by móc mnie katować nadal. Żałuję, że zbyt mocno wpojono mi zasadę „nie masz do powiedzenia nic miłego to nie odzywaj się wcale”
#gorzkiezale #przegryw #logikarozowychpaskow
Niespodziewane najście? Nie otwieraj drzwi.
xD, jaki problem
Mam wrażenie, ze jesteś szarą myszką., która nie potrafi sie obronić.
@ateibok: A to może być dobry pomysł z tym nagrywaniem.
Właśnie problem w tym, że ciężko mi jej odpyskować. To starsza osoba, matka mojego lubego, babcia mojego dziecka. Gdyby była to obca mi kobieta miałabym to gdzieś i nie pozwoliła sobie na to.
Pogadaj z niebieskim koniecznie.
@Hrabia_Karolescu: ale skąd ma uciekać? teściowa z nią nie mieszka.
@MyEverything: współczuję ( ͡° ʖ̯ ͡°) nie ma takiej możliwości żeby teściowa składała wizyty tylko gdy Twój niebieski jest w domu? może trochę by się uspokoiła, w najgorszym wypadku niebieski widziałby jej zachowanie i przynajmniej nie zostałabyś w przyszłości oskarżona o kłamstwa na ten temat.
Nie jest aż taka głupia. Synuś to świętość.
Niebieski coraz częściej jedzie w trase po auta. I wtedy zaczyna się inspekcja Mamusi.
Dlatego uważam, że pomysł z nagrywaniem wizyt jest w tej chwili na pierwszym planie.
Faktycznie słabo to wygląda z jej strony. Ale Ty sobie nieźle radzisz w przytoczonych rozmowach. Problem w tym, że Tobie pewnie się nie chce w nich uczestniczyć (szczególnie ze związanymi rękami), a ona może się nudzi i trochę tego typu emocji i dokazywania jest dla niej czymś nawet przyjemnym.
Widzę dwie opcje.
1) Odciąć się od niej. Rozumiem, że mieszkacie i utrzymujecie się samodzielnie?
2) Powiedzieć jej -- osobiście -- że nie życzysz sobie tych jej komentarzy. Że dobre rady od doświadczonych osób to jedna sprawa, ale inną sprawą jest zasypywanie takimi radami, z których wiele już nie musi być aktualnych. Czasy się zmieniają, dzisiaj są inne możliwości niż kiedyś. Poza tym, często nie ma jednej, obiektywnie najlepszej opcji zrobienia danej rzeczy. Ona może radzić Ci jedną, Ty możesz preferować inną. I zrobisz tak, jak Ty będziesz uważała. Zawsze. Konsultując oczywiście pewne kwestie z Mirkiem. Jesteś dorosłą osobą i matką w swojej
Jakby znudziło ci się ładnie załatwienie sprawy to następnym razem jak zostanie ci śmietana to zadzwoń do niej czy nie
@serwismaniek: Nie mam jak zawołać niebieskiego, bo mamusia wpada z reguły jak niebieski w trasie.