Wpis z mikrobloga

Wczoraj wchodzę sobie do Galerii Katowickiej ubrany w czarną kurtkę, miałem na sobie kaptur bo deszcz padał i chustę typu komin (tzw. Head) naciągniętą na pół twarzy, na ramieniu czarną torbę. Postanowiłem zaśmieszkować i w tych drzwiach obrotowych krzyknąłem "allahu Akbar!" XD i po dwóch sekundach konsternacji dodałem "żartowałem"... No i słyszę zza pleców głos " za takie żarty możesz w mordę dostać". Odwracam się, przykładny ojciec rodziny, ogolony na łyso 30-letni na oko Mariusz z żoną i małym dzieckiem. Musiał pokazać jaki z niego alpha male. Mógł mi #!$%@?ć w mordę, nie poszedłbym z tym na policję (możecie mówić hehe patrzcie jaki prawilny jp chłopaczyna, ale ja zwyczajnie mam taki kodeks moralny, nie kapuję na policji chyba że w skrajnych przypadkach). .
Nie wiem co on chciał mi zasugerować? Że mam tak nie żartować bo ktoś inny może mi zrobić krzywdę? Nie! Chciał wyjść na samca przodowego, bo w tych drzwiach obrotowych było w tamtym momencie z 15 osób. Taki złodupiec z typka.

#katowice #coolstory #truestory #allah
  • 124
  • Odpowiedz
@Donk_von_Fisher: dlatego dostałbyś tylko w w ryj a nie kulkę w łeb ( ͡º ͜ʖ͡º). U nas to jeszcze nie ma takiego problemu, ale w Niemczech już pewnie większe prawdopodobieństwo że byś jednak oberwał za takie żarty.
  • Odpowiedz