Wpis z mikrobloga

@Zlewozmywak: Fajne ale po co te reklamy? niby tylko w menu ale czy w ogole sa potrzebne kiedy aplikacja ma kilka pobrań? Nie mam nic przeciwko monetyzacji ale uważam że reklamy powinno się wstawiać jak jest już baza użytkowników, wysokie miejsce w wyszukiwarce itp. Wstawiając za wcześnie można zniechęcić użytkowników i to dla kilku nędznych groszy.
@Wlodix: Czy ja wiem czy to było dobre posunięcie? Nie pamiętam nazwy tego zjawiska socjologicznego, ale jest coś takiego że drobna zmiana powoduje opór u odbiorcy. W skali makro mamy np. aferę z "odtwarzaczem na wykopie" albo aferę ze sławnym "śledzikiem" na naszej klasie (do dziś pamiętam te akcje, kiedy moi znajomi wklejali specjalne "kody" mające na celu usunięcie tego widgetu). Przykłady można mnożyć, jednak za każdym razem mechanizm był ten
@Reality: dodałem to w momencie kiedy pracowałem z tutorialem do andengine, faktycznie do niczego to raczej nie jest potrzebne. Dzięki za zwórcenie uwagi
@Wlodix: to moja pierwsza appka na play store. Chciałem przetestować jak wszystko wygląda na "żywej tkance", łącznie z rejestracją na admobie i implementacją reklam z aplikacją (co w przypadku korzystania z andengine nie było dla mnie oczywiste)
@janiepaniemaju: Polecam książkę "Kto ukradł mój ser?", która na przykładzie myszek w chyba labiryncie mówi właśnie o zmianach i że nie można ich odbierać zawsze źle. Podobno właśnie polecana jest dla korporacji czy banków i ich pracowników.

@Zlewozmywak: Wow, nawet niezła gierka, zachowuję na tel. :) Tylko czasem dziwnie się kulka odbija.