Wpis z mikrobloga

@Smieszeg_Kiler: Bez przesady, łodzianie jeżdżą dosyć spokojnie. Ja po przeprowadzce do Warszawy z Łodzi musiałem siłą rzeczy zmienić naywki za kółkiem, bo tutaj jeździ się dużo szybciej i często "na centrymetry". Na niektórych ulicach to się człowiek włącza do ruchu jak na autostradzie, silnik kręce prawie do odcięcia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@pobo: Pytanie, gdzie są najlepsi? Problemem jest to, że każdy zawsze będzie krytykował drugiego, bo coś mu nie podpasuje. Jedynym miastem, w którym rzeczywiście bez problemu jeździłem i spotykałem się z życzliwością (auto było z rej. WB ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) był Toruń.