Wpis z mikrobloga

No dobra, ale komu szkodzą chłodnie kominowe?


@Aliawser:
Chłodnie nigdy nie są same, to nie są urządzenia do puszczania pary, jak to przedstawiają niektórzy, tylko częscią elementu, który wprowadza syf i pyły do atmosfery.
Co z tego, że nie one same a kominy obok, ale są symbolem, bo najbardziej widoczne przez swoje rozmiary.

Gdyby ktoś protestował i wieszał baner na płocie, to byście wmawiali, że ktoś uważa, że płot puszcza
  • Odpowiedz
@text: Czyli jak masz brudną maseczkę to znasz się na elektrowni? Gratulacje!
Wiesz jeszcze co jest główną przyczyną tego smogu? Chyba, że "kominy" to dla Ciebie wystarczająco precyzyjna odpowiedź.
  • Odpowiedz
Czyli jak masz brudną maseczkę to znasz się na elektrowni? Gratulacje!


@Polanin:
Tak głupi jesteś, umiesz powiązać przyczynę - skutek? Po drugie nie tylko maseczka, bo dostałeś tez raport.
A normy w które wierzysz, poznaje się po efektach. Może są lepsze niż 20 lat temu, ale nadal c-----o w realu.
Zrób sobie takie doświadczenie laem i zimą.
  • Odpowiedz
Tak głupi jesteś, umiesz powiązać przyczynę - skutek?


@text: Ba! Ja nawet wiem co to korelacja, a co to przyczynowość. Znasz to? Polecam. Świat może wtedy nie jest taki prosty, ale na pewno logiczniejszy.
  • Odpowiedz
@Polanin:
Taki tekst, to jedna z technik wyjścia z dyskusji, gdy brakuje argumentów, ale chce się zabłysnąć. Niestety, wrażnie może zrobisz na 11-latku. Poćwicz.
  • Odpowiedz
@text: A co mam komentować? Że masz brudną maseczkę? Masz jakąś tezę to ją przedstaw, bo nic więcej nie napisałeś poza tym, że chłodnie nie służą do puszczania pary, ale są elementem większej całości, której celem jest zanieczyszczanie środowiska. Mniej więcej tak wygląda Twoja wypowiedź. Możesz oczywiście napisać o "czytaniu ze zrozumieniem" i coś innego ad personam dorzucić. Nie zmienia to faktu, że nie ma tu tezy ani dowodów, które
  • Odpowiedz
Nie zmienia to faktu, że nie ma tu tezy ani dowodów, które by ją popierały.


@Polanin:
Nie ma dowodów na co? Uważasz, że elektrownie czy ciepłownie, nic nie emitują, bo wierzysz w jakies magiczne normy? A powietrze, to samo się bdurzi, po prostu zimą samochody 2x bardziej pylą, ot tak.
By była jasnośc, mieszkam całkiem neidaleko elektrowni i ciepłowni. Nie super blisko, ale akurat w miejscu, gdzie pyły moga opadać.
  • Odpowiedz
@Polanin:
Mówisz o sobie? Jakie masz dowody, na krystaliczne powietrze z elektrowni?
Ja w powórnaniu do ciebie podałem kilka (raporty, czuciowe, wizualne-foto, maseczka),
a ty .... aaaaa, nawet nie podałeś norm, w które zreszta chyba tylko ty wierzysz. I nie zasypuj dziecko tymi dododami, bo mi RAMu nie starczy :D
  • Odpowiedz