Wpis z mikrobloga

@Czipsu: no mnie też się strasznie spodobało i zastanawiam się czy ktoś robił i może się podzielić swoimi doświadczeniami. Na razie jestem na etapie koncepcji projektu i nie wiem czy ten pomysł przyjąć, czy odrzucić.
  • Odpowiedz
@eloar: Jeśli planujesz dzieci, to zapomnij bo przez 5 lat będziesz za nimi biegał po tych schodach. Poza tym przy każdej chorobie, pijaństwie, wizycie starszych gości czy w ogóle na własną starość p--------e bez poręczy. Fajne to jest jak dziś jesteś zdrowy, młody i niezależny. Nie piszę tego, żebyś zdyskwalifikował ten pomysł, ale żebyś go dobrze przemyślał.
  • Odpowiedz
@eloar: Treść § 296 ust. 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. :
§ 296. 1. Schody zewnętrzne i wewnętrzne, służące do pokonania wysokości
przekraczającej 0,5 m, powinny być zaopatrzone w balustrady lub inne
zabezpieczenia od strony przestrzeni otwartej.
2. W budynku mieszkalnym jednorodzinnym, zagrodowym i rekreacji
indywidualnej warunek określony w ust. 1 uważa się za
  • Odpowiedz
@eloar: Jak szukałem mieszkania na wynajem to takie schody w jednym były, no ale więcej niż to, że wygląda fajnie powiedzieć nie mogę :D
  • Odpowiedz
@Czipsu: Zrobi to jakieś tam wrażenie na gościach przy pierwszych wizytach, ale już dla właściciela opatrzy się po kilku miesiącach i skończy się samozachwyt. Mieszkanie/dom ma być przede wszystkim wygodne i funkcjonalne. Wygląd to ważna kwestia, ale jednak drugorzędna.
  • Odpowiedz
@greg1dime: ok, tylko że domy nie podlegają odbiorowi z tego co pamiętam i można balustradę zrobić.
@cheslavv: to zdjęcie nieźle przedstawia ideę, ale można i poręcz zrobić, to nie taki problem. głównie chodzi o to, że są podparte tylko z jednej strony w ścianie. Zgadzam się, że trzeba to dobrze przemyśleć, bo funkcjonalność powinna być głównym wyznacznikiem.
@adulski: drewniane też są oparte tylko z jednej strony
  • Odpowiedz
@cheslavv: teoretycznie takie schody są 'lżejsze' wizualnie i nie dzielą przestrzeni. W projekcie jaki rozważamy nie ma 'klatki' schodowej, a raczej otwarte schody w głównej przestrzeni parteru, więc takie by pasowały świetnie. Do tego 'lekka' balustrada i pewnie faktycznie wyglądałoby niezbyt masywnie. Przynajmniej taka jest wizja. Wolę oczywiście zasięgnąć rady i odpowiednio wcześnie odrzucić pomysł jeśli jest niezbyt 'udany'.
  • Odpowiedz
@eloar: Znajdź gdzieś takie schody i sprawdź w realu, jak to działa. Przypuszczam, że przy dynamicznym zbieganiu ta konstrukcja wpada w minimalne drgania, których pod nogami oczywiście nie czujesz, ale ciekawe czy nie brzęczy to przez ścianę do sąsiedniego pomieszczenia.
  • Odpowiedz
@cheslavv: Troche drgaja, drewniane bo takie widzialem. Ale wygladaja bardzo ladnie, rowniez w wersji z porecza. Z porecza sta stabilniejsze. Mocowane do sciany na kotwy chemiczne i prety fi 20
  • Odpowiedz
@eloar: Też o tym myslalem i ostatecznie pomysł upadł. No chyba ze masz mozliwosc zrobienia bardzo szerokich stopni.
Ogólnie do takich schodów jak na zdjęciu dałbym balustrade ze szkłem: http://artykuly.oltech.szczecin.pl/wp-content/uploads/2013/02/s4.jpg

lub taką metalową z linkami: http://cdn3.pb.smcloud.net/t/files/61/b0/c5/581bc12ccc/system-balustrad-q-railing-square-line-wypelnienie-linki-stalowe.jpg

Ostatecznie taki bajer jesli komus podchodzi: http://kamex-schody.pl/wp-content/uploads/2015/04/balustrada_linki_nierdzewne_v2a1.jpg
  • Odpowiedz
@worldmaster: Czemu tylko bardzo szerokie stopnie? Na razie wyszło mi, że stopnie byłyby w zakresie minimalnych z perspektywy wygody (tyle wg teorii jaką można znaleźć w sieci, nie jestem architektem, umiem liczyć i modelować w 3D ( ͡ ͜ʖ ͡) ). Wysokość 19cm, szerokość 100cm, głębokość 25cm.
Balustrada na pewno by była pewnie coś blisko 2giej przedstawionej przez Ciebie opcji.
  • Odpowiedz
Czemu tylko bardzo szerokie stopnie?


@eloar: Wlasnie ze wzgledu na bezpieczenstwo. Jesli planujesz lub masz rodzine to mijajac sie z kims na schodach niezbyt to bezpiecznie przy standardowej szerokosci bedzie wygladało.
A wierz mi ze w ciagu dluuugiego zycia w domu wystarczy raz, czy dwa sie posliznac czy potknac i pozamiatane. Balustrada juz nie raz (i nie tylko mnie) urwatowala mi dupę :)
  • Odpowiedz