Wpis z mikrobloga

Mirki opowiem wam żenującą historię ze swojego życia :)
Miałem jakieś 17 lat.W weekend z kumplami piliśmy. Po skończonej imprezie odprowadziłem ziomka do domu i zacząłem wracać do siebie. Byłem tak napruty, że w pewnym momencie zatrzymałem się przed jednym z bloków i usiadłem na schodach przed wejściem do budynku żeby chwile dojść do siebie. Jakiś czas później zaczepił mnie #rozowypasek który też skądś wracał i zaprosił mnie do siebie, żebym u niej jeszcze zabalował. Wchodzę do środka i okazało się, że to jakaś studentka która mieszka ze swoja koleżanką.Obie takie 7/10 :)
Siedzę sobie tak i siedzę i nagle obie znikają. Za chwile wracają obie nago i zaczynają się do mnie dobierać.
Wiecie co zrobiłem? Uciekłem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wtedy już nie były obce kontakty z #rozowepaski, ale takiego obrotu sprawy się nie spodziewałem i w przypływie paniki dałem nogę ( ͡º ͜ʖ͡º)

Do dziś tego żałuje strasznie :D
#truestory #zzyciawziete
  • 42
  • Odpowiedz
  • 64
@Bozyszcze: co Ty wiesz o żenującej historii, miałem 19 lat, jeszcze wtedy nie dymalem za dużo, dwa pojedyncze incydenty. Zakrecila się obok mnie laska dwa lata starsza. Zaprosiłem ja na wino do mieszkania ona nagle zaczęła rozpinac mi spodnie i mówić że chce się ze mną kochać. Wziąłem ja do sypialni, ale jak założyłem gumkę to mi opad, potem zaczęła robić loda i strzeliłem po 4 sekundach. To jest prawdziwa żenada...
  • Odpowiedz
@Bozyszcze: A teraz zamieńmy płcie:

2 facetów zaprasza #!$%@?ą laskę do domu, gdzie zaczynają sie rozbierać...

To pod jakiś paragraf podchodzi ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz