Wpis z mikrobloga

Mirki, od dawna przeglądam mirko ale jakoś nigdy nie ciągnęło mnie do pisania ani komentowania jednak po tym co się niedawno #!$%@?ło stwierdziłem, że muszę sie tym podzielić ( ͡ ͜ʖ ͡)

Otóż, jakiś czas temu poznałem #rozowypasek. Wszystko fajnie, pięknie. Zaczęliśmy się spotykać - ot normalna sytuacja. Przedwczoraj stwierdziłem, że czas przejść do ofensywy jak wujek Stalin w Mandżurii. Zaprosiłem ją do siebie na kolację zrobioną przeze mnie ofc a później film (mało kreatywne, ale liczą się chęci, prawda?). Przyszła ciut wcześniej, więc siedzieliśmy w kuchni i pichciłem. Później kolacja przy świecach i różach jako element zaskoczenia. Kolacja skończona - czas na nudne romansidło. Film w folderze na pulpicie. Leżymy na łóżku, laptok przygotowany, mamy ogladać nagle bang! Słaba bateria, więc dzida do kuchni po ładowarkę. Wracam a #rozowypasek zobaczył, że obok filmu była ikonka do #heros3 i zamiast oglądać nudny film przez parę godzin graliśmy w klasyka, którego #gimbynieznajo

#wygrywmotzno #rozowypasek
  • 4