Wpis z mikrobloga

Takie w sumie nic, ale jakie dobre ()
Risotto z ostatnią dynią, jaka mi została, duszone w mleku kokosowym z curry i pieczarkami, tak coby czasem jakieś węglowodany zjeść. Fajnie będzie pasowała też feta lub inny słony ser, albo suszone pomidory ( ͡º ͜ʖ͡º)
#gotujzwykopem #gotujzmatra #bezglutenu #wegetarianizm i nawet w sumie #weganizm

Pobierz matra - Takie w sumie nic, ale jakie dobre (。◕‿‿◕。)
Risotto z ostatnią dynią, jaka m...
źródło: comment_IN87u73iQlG7U4qdkN93zQabO0P69DUD.jpg
  • 15
@unknown_stranger: no ja weganką nigdy nie będę colego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@jasiek196: no właśnie też nie tak do końca [nie pytaj o konkrety, nie pamiętam, google Ci powiedzą], ale koniec końców to chyba nie ma tłuszczu idealnego, bo nawet kokos coś tam ma za uszami. Ja mam za słabą pamięć do spamiętywania wszystkiego o czym czytam ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@matra: Dynia z mlekiem kokosowym to świetne połączenie. Robię w sezonie zawsze zupę-krem z dyni na mleku kokosowym z dodatkiem świeżo wyciśniętego soku pomaranczowego, nutką mięty i chilli. Mega sprawa.
@franaa: dynia jest w ogóle nadjedzeniem, zwłaszcza taka pieczona hokkaido <3 w sumie to nie, większość pieczonych warzyw to nadjedzenie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@franaa: pozazdrościć. Moi rodzice bawią się w uprawy różnych warzyw, ale zazwyczaj i tak jak nie ślimaki to ptaki się do tego dobierają ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Mikimoto: ale ja nie przeszłam na paleo, żeby schudnąć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W sumie to wyszło tak, że zrzuciłam około trzech kilo, później na protokole autoimmunologicznym kolejne ok 2-3, ale to była dieta tak ograniczająca, że dziwne by było, gdyby było inaczej, także po powrocie na paleo waga wróciła.


@matra: No mi w tym roku jakaś zaraza cały bób załatwiła :( Wyszedł jakiś kilogram, a normalnie z takiej grządki miałem ~20kg :( Ze ślimakami był problem 3-4 lata temu ale jakoś przeszło.