Wpis z mikrobloga

Mireczki, planuję instalację do sterowania wszystkim w domu #budujzwykopem. :-) Patrząc na ceny i zacięcie do #arduino i #domoticz, raczej skorzystam ze swojego zacięcia DIY i spróbuję zrobić sterowanie samemu - używam tego już teraz w mieszkaniu, ale skala nie ta, ilość czujników nie ta i rozwiązanie radiowe. A ja radiu już nie wierzę, tam gdzie nie muszę - nie używam. Stąd decyzja o okablownaiu na etapie projektowania... Najchętniej, żeby zyskać etykietkę 'eib ready' położyłbym kabel #knx-owy, ale... rozwiązanie w pytę drogie, programowanie trudne, a wzywać firmę aby zmienić scenę mi się nie widzi. Stąd do włączników naściennych chyba puszczę samą skrętkę CAT5e, po niej na jednej parze 5/12/24V (do decyzji), a na ścianie same włączniki dzwonkowe, których zwarcie (przez określony czas i ilośc wciśnięć) wywoła odpowiednie polecenia na Arduino MEGA, jako Digital input. Chciałbym jednak niektóre czujki zrobić też bardziej multimedialne (#mysensors), wszystko będzie szło koło 230V w ścianie, więc boję się na wejściu napięć i zakłóceń. Mireczki, jak optycznie odizolować dużą ilość wejść tak, aby zmieściło się to gdzieś w rozdzielnicy? Czy zrobić płytkę z serią optoizolatorów + diodą LED sygnalizującą działanie? Czy może jest jakiś gotowy/lepszy układ na to?
Inna sprawa - program na Mega... w głównym loop()ie sprawdzałbym chyba tylko stany pinów, i jesli któryś z nich jest HIGH to zliczał przez jak długi czas był high etc. Druga MEGA mogłaby natomaist otrzymane informacje (lepiej przekazać je serialem czy MQTT? dochodzi ethernet, a ten lubi zawieść...) i wysterować płytę przekaźnikową na DIN tego typu: http://www.aliexpress.com/item/Slim-DIN-Rail-Mount-DC5V-Source-PNP-32-SPST-NO-5A-Power-Relay-Module-PA1a-5V/32385573737.html przez odpowiedni czas (oświetlenie, rolety etc.). Zapraszam do dyskusji o #elektronika, może zaprojektujemy wspólni wytykając błędy jakieś fajne rozwiązanie.
  • 56
@pneumokok: Moje prywatne motto w takich "udziwnieniach" jest takie, aby po awarii/wyłączeniu systemu dało się (przynajmniej w podstawowym stopniu) korzystać z urządzę/oświetlenia/etc. w sposób "tradycyjny".
@ekanwro: przy instalacji typu 'każdy mały obwód' (np. kilka gniazdek) idzie oddzielnie do centrali jest to utrudnione, ale łatwiej centrlanie jest sterować. tutaj 'awaira' wiązałaby się z wymianą Arduino, które byłoby w zapasie i na płytce do przepięcia w kilka minut - reszta na sztywno w rozdzielnicy. Przynajmniej tak to widze...
@pneumokok: Mam na myśli na przykład dodatkowy tradycyjny(nierzucający się w oczy, ale dostępny), niezależny włącznik do światła, który będzie zapalał światło niezależnie od systemu.
nie mam pomysłu jak to rozwiązać

@pneumokok: Na pewno chcesz mieć takie coś w domu obowiązkowo? :)

Na przykład tak, że żarówkę można zasilić albo poprzez przekaźnik, albo poprzez włącznik "analogowy 230V". Włącznik jest normalnie rozłączony i zasilaniem steruje przekaźnik, kiedy jest awaria/wyłączenie sterownika, załączenie włącznika zasili żarówkę.
Musisz takie sprawy przemyśleć/zaprojektować przed układaniem kabli i wykonaniem sterownika.

Wiadomo, że to trochę skomplikuje system, ale może byc kiedyś zbawienne.
@pneumokok: o elektronice :p

Nie żeby cos, ale niektórych pytań nie musiałbyś zadawać, jeśli byś się znał. Proponuje serio posiedzieć trochę w tego typu instalacjach i jeśli uznasz, ze rozumiesz tego typu zabawki w 100% - dopiero usiąść do projektowania swojej, nie wspomnę juz o kodzie - nie wiem jak z tym stoisz, choć tu tez moze byc nieciekawie. Uważam ze do tego typu rzeczy człowiek powinien się w 100% znać
@ekanwro: obowiązkowo na pewno, nie wyobrażam sobie braku możliwości sterowania elektronicznie/zdalnie wszystkim w domu (ogrzewanie, oświetlenie, alarm, zraszanie etc.), teraz zbieram wiedzę jak do tego podejść aby później nie żałować. :-)

To co opisujesz przywołuje mi do głowy rozwiązanie typu włącznik schodowy. Docelowo mógłbym puścić do ściany także okablowanie 230, ale boję się że za chwile wyjdą tego kilometry, a przy sprawnym układzie będzie zbędna miedź w ścianie leżała odłogiem.

@
@Atariauke: EH PANOWIE CORAZ WIĘCEJ AMATORÓW SIĘ PCHA DO ZABAWY HEHE MAM NADZIEJĘ, ŻE PRZEJDZIE TA NOWELIZACJA USTAWY I PO BUŁKI BĘDZIE MOŻNA CHODZIĆ TYLKO Z LICENCJĄ BO SERIO NIEKTÓRZY NIE MAJĄ ANI DOŚWIADCZENIA ANI WYOBRAŹNI I NA PRZYKŁAD UPUSZCZĄ BUŁKĘ NA PODŁOGĘ ( ͡° ͜ʖ ͡°)
obowiązkowo na pewno, nie wyobrażam sobie braku możliwości sterowania elektronicznie/zdalnie wszystkim w domu (ogrzewanie, oświetlenie, alarm, zraszanie etc.), teraz zbieram wiedzę jak do tego podejść aby później nie żałować. :-)


@pneumokok: Chodzi mi to, żeby każdy element sterowany elektronicznie(no, może poza jakimiś ekstrawaganckimi fanaberiami) dało się jakoś obsłużyć pomimo awaria elektroniki.
A jak bardzo to będzie wygodne, zależy jak szybko byłbyś w stanie usunąć awarię(zarówno teraz, jak i za dobrych parę(naście)
@pneumokok: nie oceniłem kodu a umiejętności - wydedukowałem z pytania. Nie musisz się znać w 100% żeby było Cie "stać na myślenie o budowie domu", bo Ty tylko myślisz i pewnie wykładasz kasę - architekt robi projekt, wylicza, budowlańcy budują, wykończeniowcy wykańczają.

Gdybys tylko myslal o tym systemie - to ma działać tak i tak, tu ma byc włącznik i to ma się dziać - spoko - potem ktoś to za
@Atariauke: otworzyłem dyskusję bo nie wykluczone, że ktoś miał podobne rozważania i przemyślał to lepiej niż ja obecnie. I, jak już napisałem, mam w nosie panów instalujących KNX-y do każdego domu, gdzie tego nie potrzeba.

@ekanwro: obsługa awarii elektroniki polegałaby u mnie na przygotowaniu MCU odpowiedzialnego np. za piętro, zapropgramowaniu go i podpięciu, a nastepnie wrzuceniu tego samego programu w drugą płytkę i położenie jej obok. Modularność (http://www.robotshop.com/media/files/images2/rb-ard-33-1.jpg )
@pneumokok: nie każe Ci korzystać z drogich systemów, proponuje tylko zasięgnąć wiedzy z podstaw elektroniki, interfejsów etc., żebyś mógł wiedzieć co dokładnie u Ciebie bedzie chodzić, skoro sam to budujesz :)
@Atariauke: podstawy mam - dobrze lutuję. ;-) szukam lepszej metody na izolowanie niż żadna, mogę zlutować płytkę z optoizolacją ale wierzę, że ktoś zasugeruje rozwiązanie tego z lepszym rozmiarem niż scalak 2x3nóżek x32 obwody ;-)
@pneumokok: wszystko zależy od tego co zastosujesz - co bedzie przy module wykonawczym, a co przy wejściach etc, jaki interfejs zastosujesz - imo niegłupi bedzie rs485 zwłaszcza ze widziałem gdzieś płytkę w standardzie arduino z tym interfejsem na pokładzie - ciekawa rzecz
@Atariauke: moduł wykonawczy w sensie? Całym sterowaniem będzie OrangePI (szybsza wersja Raspberry) z Domoticzem i jego skryptami, inteligencją czasową i operowaniem na logice. Instalacja w domu ma tylko dostarczać dane do tego miejsca i być w stanie zmieniać swój stan w odniesieniu do otrzymywanych poleceń.
Ponadto, na wypadek awarii software'owej, chciałbym by Arduino samo potrafiło umożliwić sterowanie światłami/roletami, nawet bez Domoticza, po wciśnięciu guzika na ścianie (stąd zczytywanie przycisków dzwonkowych ze
Moduł wykonawczy w postaci przekaźników i triakow/tranzystorów. Ja bym jednak zainwestował w malinę - większe wsparcie poniekąd, a 2 jest wystarczajaco szybka
@Atariauke: przekaźniki sterowane za optoizolacją przez Arduino, digital out. wejścia - najchętniej tak samo, ale w drugą stronę - digital in, nadal arduino. A orangepi jest w 100% kompatybilne architekturą z malinką, więc w sumie nie ma na nic wpływu.