Wpis z mikrobloga

Mirki opłaci się kupować taką wagę łazienkową czy lepiej kupić zwykłą normalną co tylko waży?
Nie dość że od dawna mam nadwagę to jeszcze teraz po świętach się dopasłem, więc postanowiłem coś z tym robić. Do tej pory mój tryb to wstawanie o 6 i do pracy. Jak mam czas to ok 10 jakieś śniadanie (zawsze to na co jest ochota) od kiełbasy na ciepło po serek z bułką. Jak dobrze pojadłem to o 17-18 obiad (obiad ale zawsze do oporu) następnie jakieś piwo albo ze 4 i spać. Czasami jeszcze koło 14 coś przegryzłem ze śniadania. Teraz 177cm i pewnie ok 100-105kg i bęben nie mały. Zaczęło mi to już przeszkadzać a że wyprowadziłem się z domu i gotuje sobie sam postanowiłem coś z tym zrobić. Dodam że do 18 lat (teraz 27) byłem wysportowany (piłka nożna po 3h, jazda na rowerze, bieganie) W szkole byłem jednym z lepszych. Ktoś poleci jakąś ciekawą dietę? Czy bez dietetyka się nie obejdzie? Nie chce wydawać z 200zł na ułożenie diety bo mnie trochę nie stać od kiedy jestem na swoim :(
#postanowienianoworoczne #odchudzanie #dieta
  • 2
@spychool1: Zawsze można spróbować od podstaw. Po pierwsze jedzenie, nie trzeba super diet, na początek staraj się jeść regularnie, to ważne nie tylko do zrzucenia sadełka, ale i ułożenia dnia i lepszego samopoczucia. Rozłóż sobie jakoś jedzenie, nie jedz na raz, a potem dojadasz, podziel to troche na np 4 posiłki w dniu co około 4-5h, zawsze o danej godzinie. Następna rzecz, niestety największy ból... Ogranicz piwo... codzienne picie słodkiego gorzkiego
Waga dobra, mi zawartość tłuszczu pokazuje z dokładnością do 2% (kupiłem sobie potem faldomierz to wiem). Najważniejsze że pokazuje ci miejsce po przecinku. Waż się o tej samej porze i będzie miarodajne. Bardzo polecam zapisywanie wagi i ważenie się jak najczęściej. Można chudnąć 1kg na tydzień więc postępy widać co dzień. Jak nie ma to weryfikuj podejście. U mnie - 13 kg jest. Wczoraj pomiar 210